Not logged in | Log in | Sign Up
ikarus: a po co mi Gdańsk? Gdańska nie lubię :P. Już Sopot i Gdynia lepsiejsze ;p.
Karolina: popieram. Gdańsk to jedna wielka ikarusowa kaka. BTW- znam niejaką Karolinę Rosińską z Fikakowa w Gdyni. Masz od niej pzdr
"jedna wielka ikarusowa kaka" Ikarus się chyba zaraz obrazi :P. Dzięki za pozdro.
Powiedziałbym, że "Gdańsk, to wielka kaka", ale że Ikarus ma znak towarowy na "kakę", więc... chyba się nie obrazi(ł) ;p