Not logged in | Log in | Sign Up
Spoczko, ale ceny za energię takie duże, że za chwile będzie się opłacało jeździć taczkami, niż spalinowcem czy elektrykiem... Skąd będzie wodór? Jest jakiś dostawca, który zapewni tanie paliwo, co umożliwi jakąś sensowną alternatywę dla elektryka/spaliniaka?
Nie. O opłacalności tego przedsięwzięcia nie chcę się wypowiadać, bo wydano 4 mln. złotych na jeden autobus wodorowy i infrastrukturę do tankowania tego autobusu. Żaden dostawca nie zapewni preferencyjnych cen dostaw przy tak małym zużyciu surowca. Jednym słowem Lublin.