Not logged in | Log in | Sign Up
Na samej wiacie też widoczne artefakty czyli wspomnienie po podmiejskiej komunikacji prywatnej i obchodach 400-lecia stołeczności Warszawy.
Nie możecie jednej zostawić na mieście, na analogicznej zasadzie jak jeździ sobie skład 1252+51?
@Bionic_beaver: zgadza się! Zastanawiałem się nawet czy jest szansa ustalić kiedy dokładnie ta wiata tam stanęła. Niestety obawiam się, że po tylu latach nie będzie to już możliwe... @Jarosz: odpowiem tak: nie wiem Infrastruktura przystankowa to nie moja "działka". Mogę tylko dedukować, że jest to niemożliwe z powodów bezpieczeństwa. Na zdjęciu tego nie widać, ale niektóre podpory tej wiaty były skorodowane niemal na wylot. W związku z tym były też duże obawy czy uda się ją zdemontować w całości. Na szczęście się udało Wiem również, że z tych pozostałych dwóch na mieście co najmniej jedna ma już wyznaczone swoje nowe przeznaczenie. A i tej drugiej pewnie trzeba będzie przypilnować tak jak w tym przypadku /kl
Dla mnie zaskakujące jest to, że ta wiata na przedmieściach została szybciej usunięta od wiaty tego typu w centrum- na przystanku Aleja Jana Pawła II
@Jarosz: wiata ze zdjęcia będzie kasowana ze względu na swój stan. Z JP2 jest mały problem dlatego lepiej że jest Ł-ka niż nie byłoby żadnej A Gen. Maczka to właśnie ta ostatnia, muzealna.
@K_K: dla nowej wiaty na przystanku MARYSIN 02 jest już zatwierdzony nowy projekt SOR, więc można ją wreszcie wymienić. Zwłaszcza, że jej stan techniczny był bardzo zły. @Jarosz: wbrew temu co niektóre osoby piszą powyżej wiata z Marysina nie będzie złomowana. Zdjęcie ze stanu ZTM to co innego. /kl
Uf, jak to dobrze, że żadna osoba powyżej nie napisała o złomowaniu.
Uff, ale niektórzy mają ból dupy - typowe dla pewnych osobników! Podobnie jak pisanie bez logowania. Bo mam wrażenie, że dla większości społeczeństwa "będzie kasowana" może oznaczać "złomowanie". Over. I jeszcze jedno: następne śmieci będę usuwał - tak tylko uprzedzam, że szkoda waszego klikania. Uff... /kl
Taka ciekawostka przy okazji. W stolicy tego typu wiaty są określane mianem "Łazienkowskich", natomiast w Radomiu, gdzie również były swego czasu stosowane na masową skalę (zostało ich teraz już tylko kilka sztuk) od samego początku figurowały one pod nazwą "MZK Warszawa"
Często jest tak, że dane rozwiązanie jest nazywane od miasta/przedsiębiorstwa, które zaczęło je stosować w pierwszej kolejności /kl
Zapewne pisałem to nie raz, ale powtórzę: najlepszy projekt wiaty, jaki widziała Warszawa.
Te wiaty, mimo iż już od wielu lat nie wyglądały zbyt estetycznie (mam na myśli ich stan), spełniały swoją podstawową funkcje, w przeciwieństwie do większości obecnych konstrukcji, które służą głównie eksponowaniu reklam na jak największej powierzchni. Tak się zastanawiałem, czy co najmniej jedna z wiat "Ł" zostanie zachowana i cieszy fakt, że tak się stanie.
Zachowane zostaną co najmniej dwie z ostatnich trzech stojących na mieście. Dodatkowo od paru lat jeszcze jedna taka wiata już jest odłożona (co prawda w kawałkach) dla potomnych (podobno była to jakaś unikalna wersja). A osobiście sądzę, że i tą ostatnią "z miasta" trzeba się będzie zainteresować /kl
Ta unikalna wersja to jest ta "z przejściem pośrodku" (pochodzi z Wielickiej zdaje się) - tylna ściana nie jest pełna, a boki są szersze. Takie wiaty stały głównie na trasie Ł i w niektórych rejonach w okolicy Ursynowa. Tak naprawdę to mi się wydaje, że to właśnie tamta wersja była określana "typem łazienkowskim" dlatego że tam głównie stały.
Myślę, że jeśli powiemy, że było kilka podtypów, to wszyscy będą usatysfakcjonowani I tamta wiata pochodzi z przystanku URSYNÓW PŁD. 02. Więc dobrze prawisz gdzie przede wszystkim one stały! /kl