Not logged in | Log in | Sign Up
Bova Futura FHD 12-340 #ESW-EV 52
Details
| Name | Bova Futura FHD 12-340 (Bova) /Bova Futura FH (DAF WS242L 242kW/329HP 11630cm3 E1) [1-1-0] (1993-2002) | |
| VIN | XL9AA18CGS6003299 | |
| Build Number | 6299 | |
| Built | 1995 | |
| Scrapped | ||
| Owners | ||
| ? | ΚΤΕΛ Άμφισσα (Ámfissa) | |
| 1995 | 1998 | EOV Frölich Eschwege |
| Registration Numbers | ||
| Year Of Get | Year Of Remove | Registration Plate |
| ? | AME 4815 | |
| 1995 | 1998 | ESW-EV 52 |
Photos
21 november 2015 - Δελφοί, εθνική οδός 46 [Delfoi, ethnikí odós 46]
Na dworcu w Atenach pan sprzedał nam bilety na ostatni powrót. Wcale nie zamierzałem wracać tak późno, ale gdy go spytałem, czy mogę wracać tym wcześniejszym (o 16:00), to on tłumaczy mi jak małpie kilka razy, że nie warto, bo to za mało czasu. I jeszcze mi tłumaczy, że jak rusza z Amfissy o 15:30, to nie wiadomo, o której będzie w Delfoi. Oczywiście nie miał racji, bo wstęp do wszelkich atrakcji zamykali już o 15:00, a ja chciałem jeszcze w Atenach popływać w morzu (tu w górach było zimno). No i w końcu mówi mi, że muszę zapytać na miejscu na dworcu. No dobrze, szukamy dworca w Delfoi. Niby jest oznaczony na murze, ale go nie widać. W końcu kogoś pytamy - tak, to tu. A to po prostu napis na murze, ale w środku kawiarnia, w dodatku w remoncie. Wchodzę, a panowie w murarskich strojach. Pytam o bilety, wyciągają kasy fiskalne. No szok! Pytam, czy mogę jechać z tym biletem. Odpowiedź: no teraz już za późno, bo wyruszył z Amfissy; trzeba pytać kierowcy. Przyjechał, sfociłem (aż dziw, że wyszło, bo już się ściemniało), wsiadłem bez pytania i cyk.
Author: fafax
Na dworcu w Atenach pan sprzedał nam bilety na ostatni powrót. Wcale nie zamierzałem wracać tak późno, ale gdy go spytałem, czy mogę wracać tym wcześniejszym (o 16:00), to on tłumaczy mi jak małpie kilka razy, że nie warto, bo to za mało czasu. I jeszcze mi tłumaczy, że jak rusza z Amfissy o 15:30, to nie wiadomo, o której będzie w Delfoi. Oczywiście nie miał racji, bo wstęp do wszelkich atrakcji zamykali już o 15:00, a ja chciałem jeszcze w Atenach popływać w morzu (tu w górach było zimno). No i w końcu mówi mi, że muszę zapytać na miejscu na dworcu. No dobrze, szukamy dworca w Delfoi. Niby jest oznaczony na murze, ale go nie widać. W końcu kogoś pytamy - tak, to tu. A to po prostu napis na murze, ale w środku kawiarnia, w dodatku w remoncie. Wchodzę, a panowie w murarskich strojach. Pytam o bilety, wyciągają kasy fiskalne. No szok! Pytam, czy mogę jechać z tym biletem. Odpowiedź: no teraz już za późno, bo wyruszył z Amfissy; trzeba pytać kierowcy. Przyjechał, sfociłem (aż dziw, że wyszło, bo już się ściemniało), wsiadłem bez pytania i cyk.
Author: fafax
21 november 2015 - Λιβαδειά, εθνική οδός 46 [Livadeiá, ethnikí odós 46]
Obowiązkowy postój przed kawiarnią. Grecy to jednak dziwny naród. To zdjęcie słabo wyszło w zapadających ciemnościach, ale udało mi się sfocić VIN. I tu przyczepił się do mnie jakiś na oko 50-letni palant, który łaził za mną i żądał dyskusji, a ja go oczywiście olewałem. Najwyraźniej uznał, że focenie autobusu, a do tego jeszcze VIN-u jest zbrodnią taką, jakbym co najmniej zaglądał do majtek pięcioletnim dziewczynkom. W końcu poszedł naskarżyć kierowcy, ale został spławiony.
Author: fafax
Obowiązkowy postój przed kawiarnią. Grecy to jednak dziwny naród. To zdjęcie słabo wyszło w zapadających ciemnościach, ale udało mi się sfocić VIN. I tu przyczepił się do mnie jakiś na oko 50-letni palant, który łaził za mną i żądał dyskusji, a ja go oczywiście olewałem. Najwyraźniej uznał, że focenie autobusu, a do tego jeszcze VIN-u jest zbrodnią taką, jakbym co najmniej zaglądał do majtek pięcioletnim dziewczynkom. W końcu poszedł naskarżyć kierowcy, ale został spławiony.
Author: fafax
Comments: 5
