Not logged in | Log in | Sign Up
Škoda 9TrH29 #085
Details
| Name | Škoda 9TrH29 (Škoda) (Škoda 2 AL 2943 rN 115kW/156HP) 24/70 [2-2-2 or 2-0-2] (1980-1982) | |
| VIN | 8214 | |
| Build Number | ||
| Built | 1982 | |
| Scrapped | 2018 | |
| Owners | ||
| 1982 | 2018 | ТЕТ Тернопіль |
| Vehicle Numbers | ||
| Year Of Get | Year Of Remove | Vehicle Number |
| 1982 | 2018 | 085 / ТЕТ Тернопіль |
Photos
4 july 2005 - Tarnopol, ul. Włodzimierza Wielkiego. Najwyższy numer spośród 'oryginalnych' dziewiątek zbliża się do pętli nazwanej od ww. ulicy. Ostatnio pojawiło się nieco kadrów z Tarnopola, jak dorzuce swoje zakurzone fotki sprzed paru lat to chyba nawet uda się skompletować ujęcia wszystkich czynnych aktualnie wozów.
Author: Jarosz
Author: Jarosz
Comments: 4
4 july 2005 - Tarnopol, pętla Gazociąg. Do położonej na południowych rogatkach miasta pętli dojeżdża co 20-40 min. linia 8
Author: Jarosz
Author: Jarosz
26 august 2010 - Tarnopol, ul. Ruska. W międzyszczycie trolejbusy nawet na głównym ciągu kursują przeraźliwie rzadko. W szczycie (po 16) jest nieco lepiej.
W Tarnopolu byłem w tylko "po drodze" - chyba był to dobry moment, bo dostawy używańców z Czech trwają. Ciekawe ile pojeźdżą "dziweiątki" - czynnych jest chyba 14 wozów.
Author: Piotr Tomasik
Author: Piotr Tomasik
30 december 2011 - Tarnopol, ul. Ruska. #085 mozolnie wdrapuje się na wiadukt nad torami kolejowymi. To chyba najbardziej strupiała Skoda jaką widzieliśmy. W zasadzie dziwiłem się, że to w ogóle jedzie.
Author: 16v
Author: 16v
Comments: 4
14 july 2014 - Tarnopol, Gazociag. Skoda wtoczyła się na najbardziej wysuniętą na południe pętlę. W okresie letnim w trolejbusie panuje niesamowity zaduch. Dodatkowo wewnątrz jest pełno kurzu, który dostaje się tutaj przez liczne dziury w podłodze. Konduktor ma jednak na to patent - na końcowym polewa podłogę wodą. Niewiele to jednak zmienia bo podróż na drugi koniec miasta jest i tak bardzo męcząca.
Author: 16v
Author: 16v
14 july 2014 - Tarnopol. Wnętrze trolejbusu Skoda 9Tr. Wóz z 1982 r. liczył wtedy 32 lata. Jego eksploatację przedłużano metodą prostych, prowizorycznych napraw. Wszystkie elementy metalowe regularnie odmalowywano farbą, najpewniej olejną, kładąc nową warstwę na stare powłoki. Może maskuje to rude ślady, ale nie powstrzymuje nieuchronnej korozji, której ślady widać wszędzie w postaci dziur lub zacieków. Dodatkowo każda nowa warstwa kładziona na zatłuszczoną, nieoczyszczoną powierzchnię łuszczy się płatami. Na nadkolach w punktach gdzie pojawiły się dziury wykonano nowe wstawki z blachy. Na pewno rażące były zlasowane siedzenia czy też rozmiękające wykładziny - przez przeciekający od korozji dach atakowała je niszcząca woda. Na drzwiach widzimy przykręcony kawałek blachy chroniący szybę przed wypadnięciem - w końcu trudno by stwardniała ze starości uszczelka pewnie trzymała szybę na skorodowanym rancie. Ostatecznie wóz skasowano w ubiegłym roku.
Author: Jacek Pudło
Author: Jacek Pudło
