Not logged in | Log in | Sign Up
Co zdjęcie z Mielca to puste autobusy widac. W dodatku same gruchoty. Kilka niskich niestety nie stanowi nowoczesności. Brak pełnej informacji liniowej w pojazdach, wiele linii, błąkających się po mieście bez sensu i rozkłady jazdy, jeszcze dziwniejsze. Cóż, nie dziwota, że firma i miasto narzeka na spadające przychody
No i co z tego że puste? Jest sobota i w dodatku gorąco. Jakim cudem autobusy miałyby jeździć pełne? Gruchoty? Cała Polska jeździ gruchotami , u nas przynajmniej są dość zadbane. A te kilka nowoczesnych autobusów niskopodłogowych to w skali województwa sporo. Z kolei jaka informacja liniowa "w pojazdach" miałaby być? I zapewniam cię , że żadne linie w Mielcu nie "błąkają się" po Mielcu bez sensu. A co dziwnego w naszych rozkładach widzisz? To smieszne ,że oceniasz sytuację MKS-u na podstawie kilku zdjęć.
Mario, weź pod uwagę kilka szczegółów: jest to wolna sobota i niewiele osób pracuje na strefie, sama strefa zatrudnia dużo osób, ale wiele zakładów jest ulokowanych poza terenem SSE EURO-PARK Mielec, więc ludzie nie jeżdżą tak jak to było pare lat temu tylko "osiemnastką na WSK", tylko korzystają z innych linii. Owszem, kilka niskich nie stanowi jeszcze o nowoczesności, ale powolne kasowanie najtarszych berlietów i przerabianie tych nowszych na zasilanie sprężonym gazem ziemnym CNG to o czymś świadczy.
No to skoro mało osób pracuje na strefie w wolną sobotę to po co te autobusy tam jeżdżą? Niestety nie sposób się nie zgodzić z mario, a w Mielcu przydałyby się spore zmiany w podejściu do komunikacji miejskiej. Oddawanie walkowerem linii podmiejskich też nie świadczy dobrze o firmie.
I jeszcze jedno. Weź tez pod uwagę , że robimy duzo zdjęć na pętlach , na zajezdni ,albo bezpośrednio przy końcowych/poczatkowych przystankach wielu linii. Dlatego wiele autobusów na zdjęciach jest pustych. Zapewniam cię , że do wielu autobusów nie dało by się wetknąć przysłowiowej "szpilki".
Nie tyle "mało osób pracuje w sobotę" bo pracuje ich całkiem sporo, ale powtarzam jeszcze raz. Jest bardzo gorąco i wielu ludzi nie decyduje się na podróż nagrzanym autobusem , tylko wybiera np. rowerek. Więc w czym problem? Przecież nie będą likwidować linii czy kursu tylko dlatego , że w danym tygodniu autobusy jeździły puste, bo bedzie chłodniej i to się zmieni.
Mało, bo mało, ale jednak ktoś pracuje i trzeba go zawieźć, byłeś pare razy w Miecu memphis i co ty wiesz o podejściu MKS-u do linii. Od dzisiaj właśnie kilka linii otrzymało nowe trasy i jakie oddawanie linii podmiejskich walkowerem?
W zimie to wszystkie autobusy są pełne, a teraz... ładna pogoda, ciepło... można wyjść nieco wcześniej z domu i spacerkiem do pracy.
Proste i oczywiste...
To ci, memphis, specjaliści od projektowania rozkładów się odezwali :P
co do informacji to mam na mysli brak tylnej informacji liniowej, o bocznej już nie wspominając, w większości wozów.
I jeszscze jedno. Przydałoby się trochę samokrytyki. Otóż nie tylko Wasze zdjęcia sa na phototrans.eu. Są także zdjęcia innych userów. Wykonywane są także na trasie, skoro Wasze są tylko na odcinkach początkowych lub pętlach, co jest oczywiście nieprawdą. I te autobusy są zawsze puste.
A jechałeś kiedyś w ogóle MKS-em w Mieclu? Czy tylko się tak wymądrzasz według schematu, że jak autobus pusty to jest wina przewoźnika. Otóż tabliczka z tyłu jest, a na środku żaden pojazd nie ma, oprócz tych z wyświetlaczami. Ostatnio tylko ja i emes dodajemy zdjęcia na phototrans.eu do kategorii "Mielec" więc nie widzę tu żadnych "innych userów".
Brak tablic z przebiegiem trasy z boku to duży minus. Przyjedzie ktoś z innego miasta, chce gdzieś dojechać, a nie koniecznie jest to pętla i nie wie czy dojedzie danym busem i musi się pytać.. Że ciepło to nie znaczy, że ludzie piechotką chodzą - chyba, że tak tylko w Mielcu. Bo u mnie w środku upalnego dnia autobusy są napakowane.. Jedna osoba w busie to jest w niedziele o 6:20 rano. Skoro w busie jest 1 osoba widać linia nie jest potrzebna na weekendzie i mogła by kursować od poniedziałku do piątku. Co do taboru to też jest kiepsko. Za dużo H9, a zamiast Solarek można było dołożyć kasy i kupić kilka Jelczy. No oczywiście porównując z Jarosławiem czy Tarnobrzegiem to tabor gites :]
Niestety, autosany są i będą dalej jeździły, ALE, na przystankach widnieją rozkłady z dalszą trasą danej linii, jak to powiedział emes, ten kurs dopiero zaliczył jeden przystanek, a dopiero na "osiedlu" wsiądzie jeszcze parę osób aby dojechać do rynku. Nie komentuje tego co MKS kupi, bo to nie jest ani moja ani wasza sprawa, bo my nie mamy nic do gadania, a z solarisów bardzo się cieszę, Cichy zobaczysz jak mastero za 2 lata będzie się telepało. Nasz salus jest z 2004 roku i już był parenaście razy naprawiany( a jak trzeszczy w środku!), a solarisy jeżdżą dalej(i nie słychać żadnego dziadostwa latającego). Podobno w tym roku ma przyjść jakiś nowy mały autobus, bo mamy 3 melony i codziennie jeżdżą, a po melonach najmniejszym autobusem jest właśnie H9-35.
Jest dużo takich kursów, przy których widnieje literka "F", czyli kursuje w dni nauki szkolnej, więc pare zniknie. Poza tym dużo mówi osobie, która przyjechała z innego miasta co to jest za ulica Kusocińskiego czy Warneńczyka. Gdzie ma być napisany przebieg tras, na tych dyktach? Na co drugim przystanku wisi schemat linii komunikacyjnych MKS Mielec, to taki ktoś sobie nie popatrzy?
No właśnie na co drugim wisi. Wsiądzie to do autobusu i yyyyy.. No właśnie na boku powinna być dykta z przebiegiem trasy. Nazwa ulicy powie komuś dużo skoro ma do kogoś jechać ten ktoś mieszka na danej ulicy to wyjdzie, że dojedzie. Jeżdżąc po Warszawie nie patrząc na tablice boczne to bym nigdzie nie dojechał.. U nas na szybach autobusów są wielkie naklejki z przebiegiem wszystkich linii na mapce + uliczny przebieg tras i dni kursowania. Na przystankach na rozkładach jady także jest przebieg tras + tablice z przebiegiem w busie. Co do Solarów to według mnie kupowanie Solarów, Manów przez małe firmy w których robią za rodzynki to głupi pomysł. Małe firmy powinny stawiać na jedną markę. Bo teraz pewnie kupicie M081 albo M101I a nie SU10. To czy się bus będzie telepał zależy w dużej mierze od jakości dróg - W Stalowej są bardzo dobre i porównując z innymi miastami sam się dziwie jak to osiągnięto, że na mieście są tylko 3 ulice złej jakości z czego 2 w tym roku idą do naprawy. Nasze gnioty nawet te z 1996/1997 na dziurach się nie telepią - problem to blachy. Mastero według mnie, a najeździłem się nim już sporo pod względem jakości wykonania i części przewyższa gnioty/salusy i dorównuję NL223 czy SU12. Wróżką nie jesteś, żeby juz teraz przewidywać jak będzie się sprawował za 2 lata :P Zauważyłem także, że w MKSie Mielec jest problem z bieżącymi naprawami. Nie widzę, żeby były odmalowywane zderzaki, drzwi czy klapy. Jedynie robicie większe naprawy. Normą powinno być, że np. po zimie maluje się na nowo zderzaki, drzwi i inne części..
"Na boku powinna być dykta z przebiegiem trasy" - i co myslisz , że jak by była to kierowca by czekał na pasażaera , aż ten sobie przeczyta i wyszuka swój przystanek? Nie żartuj! "U was" w Warszawie są takie. A czy u Was w Stalowej są? Wątpię. Zresztą proponujesz wyidealizowane rozwiązania , które tak naprawdę nikomu nie sa potrzebne. Wiem to z doświadczenia i obserwacji. Pasażer z innego miasta , jadący komunikacją miejską w Mielcu i poszukujący konkretnego przystanku , zawsze zapyta jakiegoś pasażera - mielczanina , bądź kierowcy. U nas na szybach też są naklejone takie schematy z liniami gdybyś nie wiedział. "Co do Solarów , to w/g mnie kupowanie Solarów przez małe firmy to głupi pomysł..." A to niby dlaczego? Czy to że miasto jest małe , ma oznaczać ,że jest skazane na typowe Jelcze i Autosany? Jak MKS było stać na Solary i Neośka to takie wozy posiadamy. I dobrze , bo obecnie już nas nie stać , a tak to przynajmniej mamy takie własnie "rodzynki". Nie porównuj Mielca do Slalowej Woli - nawet w zestawieniu najlepszych przedsiębiorstw komunikacji miejskiej był na znacznie wyższej i lepszej pozycji niż ZMKS St.Wola. To że u Was są tylko 3 złej jakości ulice nic nie znaczy. U was wszystkich ulic jest może z 10 Taka jest prawda , Stalowa Wola to bardzo zwarte miasto. A w Mielcu cały czas trwają remonty i modernizacje , ostatnio przybyło nam mnóstwo zupełnie nowych dróg ,a kolejne są budowane . Z naprawami bieżącymi nie ma najmniejszych problemów. Jeśli jest pilna potrzeba to i zderzak się odmaluje. Może tego na zdjęciach nie zauważyłeś , bo u nas potrafią dobrać odpowiedni kolor lakieru A malowanie drzwi , klap i zderzaków po zimie powinno być normą? To śmieszne. Powtarzam jeszcze raz , jeśli jest taka potrzeba , naprawy bieżące są wykonywane! Ale tak mnie zachęciłeś tym waszym doskonale prosperującym ZMKS-em St.Wola , że chyba wkrótce się tam wybiorę by podpatrzyć rozwiązania , które moglibyśmy zastosować w Mielcu! Trzeba się uczyć od mistrzów!!!:):)
mario napisał/a: "To ci, memphis, specjaliści od projektowania rozkładów się odezwali" I NAWZAJEM Ile masz lat specjalisto? Dwanaście?. Pozdr. Wejcherowo RULES !!!:):)
U nas też są naklejki na szybach, gdzie widnieje cały schemat. Już to widzę że w Stalowej wszystkie autobusy mają w środku tablicę z przebiegiem tras. To, czy bus się będzie telepał czy nie, to może i zależy od jakości dróg, ale też o jakości wykonania. Pamiętam salusa jak był nowy, i też wydawało mi się że on się nie będzie telepał nawet w wieku 10 lat. Zobaczysz za 2, góra 3 lata będzie trzeszczał już dach. Skąd wiesz że zderzaki i inne części nie są malowane po zimie? Nie wiem co ma odmalowany zderzak do jakości autobusu, przecież ważniejsze jest czy autobus ma sprawne hamulce i silnik, niż czy zderzak jest pomalowany. Ale jeżeli zwracasz uwagę tylko na zderzaki to powiem Ci że parę autobusów ma odmalowane zderzaki, w tym mig #168. Ma także wymienione środkowe drzwi. #190 ma zrobioną wstawkę za tylnym kołem, bo blacha przerdzewieła. #192 też ma teraz robione nadkola, bo przerdzewiały, a ty tu o zderzakach gadasz. Nie wiesz co stoi na warsztacie MKS, tylko oceniasz na podstawie zdjęć. Skąd mogłeś to zauważyć, skoro widzisz wyrywkowo parę autobusów. Jeżeli wolałbyś żeby w takim 175 były tylko odmalowane zderzaki i drzwi to gratuluję pomysłu.
Jeszcze do Cichego: W Mielcu może nie ma tablic bocznych (co nie zmienia mojego podejścia do tego tematu - są one zupełnie niepotrzebne) , ale przynajmniej czesto na tablicach przednich jest konkretny opis trasy np. Osiedle Lotników - Os.smoczka / rynek - wiadukt . A to juz sporo informacji. A jak jest w Stalowej Woli? No cóż, na tabliczkach widnieją takie oto napisy: Posanie , Nisko , Rozwadów , Agatówka ,Sochy itp. Nic więcej. No i co to przyjezdnym mówi? I tak nie wiadomo jaką trasą kursuje autobus. Pozdr.:/
Sprawne hamulce i silnik to chyba podstawa to nawet nie pisałem o tym.. Co do tablic to na boku jest film z końcówką oraz tablica z przebiegiem całej trasy i jest ona w każdym busie, który jeździ po mieście.. Tablice są potrzebne np. W Warszawie w tramach są zapowiadane przystanki + tablice. Informacja pasażerska powinna iść do przodu a nie do tyłu ! Odmalowywanie części świadczy o dbałości o tabor. Wstawki za pordzewiałą blachę są też ważne i u mnie jest ich już za dużo hehe Pozdro
emes & pr110: zakochani w mieleckiej komunikacji to faktycznie jesteście, ale pojęcia w temacie nie macie żadnego, przykład: "w Mielcu może nie ma tablic bocznych (co nie zmienia mojego podejścia do tego tematu - są one zupełnie niepotrzebne)" - śmiech na sali apropos tego, pisanego do memphisa: "ile masz lat specjalisto? Dwanaście?" - memphis pracuje w KZK GOP, więc bez urazy, ma trochę więcej pojęcia w temacie niż wy...
Ja uważam że w Mielcu nie ma potrzeby nakręcania tablic bocznych, bo i tak nikt na nie nie patrzy i wszyscy tylko do kierowcy "jedziesz pan na rynek?!". Wiem że były nakręcane kiedyś w berliecie #133 i tak wszyscy pytali się kierowcy czy jedzie pod szpital. Jeszcze bardziej obrazowo wytłumaczyć tego się nie da. Nie mam urazy, ALE, od 23 czerwca wprowadzono spore zmiany w rozkładzie jazdy. Zlikwidowano linię 16 Os. Szafera( TO O NICZYM NIE śWIADCZY BO ZA NIą PUSZCZONO 28 O TYCH SAMYCH GODZINACH, KTóRA MA TRASę WSPóLNą Z 16, TYLKO KOńCZY SIę 2 PRZYSTANKI WCZEśNIEJ), wprowadzono zmiany w jeździe 29 ( wstępuje prawie na SSE i jedzie przez Szafera) i jeszcze pare innych. A można się zapytać jako kto pracuje w KZK GOP? Nie jest to pytanie żeby kogoś ośmieszać, tylko z czystej ciekawości.
pr110: No to skoro nie ma tablic to z kąd wiesz, że nikt na nie by nie patrzył ???...
JP: daleko mi do "zakochania" w mieleckiej komunikacji, oraz jakiejkolwiek innej, co nie zmienia faktu że musze odpowiedzieć na zarzuty jakie nam/mnie stawiacie i to ciagle w ten sam sposób , czyli że mam rację. Stawiacie mi tu za przykład jakieś Warszawy gdzie jest zupełnie inna sytuacja. Ja wiem z doświadczenia , z wieloletnich obserwacji ,że nikt nie zwraca uwagi na tabliczki z boku autobusu , a zdarza się ,że takowe są. Co więcej okazuje się ,że nawet na tablicy przedniej nie ma potrzeby wypisywać jakichś konkretów , bo każdy i tak patrzy tylko i wyłącznie na numer linii i kierunek w którym ona w danym momencie jedzie (tam czy z powrotem). Tabliczka z tyłu służy jedynie osobom które ewentualnie dobiegają do pojazdu od tamtej strony. Przednia jest w oczywistym celu , no ale po co boczna? I przestańcie wreszcie być idealistami , u których wszystko musi być piękne i dopracowane. Realia są takie jakie są i nie zmienicie tego. A to ,że w/g was w autobusach MKS-u Mielec nie ma pełnej informacji pasażerskiej nie jest powodem zmniejszających się potoków pasażerskich.
JP: przyjrzyj się dokładnie : pytanie to kierowałem nie do memphisa tylko z mario ( "Ile masz lat specjalisto? Dwnanaście?"). I co z tego ,że memphis pracuje w KZK GOP? A skąd wiesz gdzie ja pracuję , gdzie pracowałem i czym się zajmowałem oraz wszyscy inni miłośnicy z Mielca. A o ile się nie mylę to ty akurat chyba właśnie masz ze 12 lat. A może jednak nie?
Cichy: skąd wiemy? , bo były przez wiele , wiele lat!
Emes: JP jest w prawie takim samym wieku jak ja Czy ludzie dobiegają do busu tylko z przodu ?? Czasami też boku, z tyłu. Dla mieszkańca Mielca, który dużo jeździ komunikacją tablice nie są tak bardzo potrzebne, ale wystarczy zmiana trasy, nowa linia, jakiś obcy, czy mnie skumany i takowa się przyda. Po tym jak jeździłem w Tarnobrzegu MKSem gdzie na pętli nie było kierowcy.. tablic, na przystanku też trasy nie było.. nie wiedziałem jak dojechać pod ośrodek ruchu drogowego więc polazłem z buta. Dlatego z doświadczenia wiem, że informacje o trasie są potrzebne MKS Mielec nie jest idealny, tak jak i ZMKS Stal, któremu mógłbym wytknąć tyle błędów, że strony by brakło hehe Jednak trzeba dążyć do poprawy sytuacji przez optymalizację rozkładów jazdy, poprawę tras linii, wymianę taboru, poprawę taryfy czy polepszanie systemów informacji pasażerskiej, a dobrze oznakowany, umyty i punktualny autobus to podstawa tego, że pasażer będzie zadowolony Pozdrawiam
U nas na każdym rozkładzie jazdy pisze prebieg dalszej trasy. Poza tym, jeżeli jakaś trasa jedzie przez naście ulic, to gdzie to się zmieści? Może trzeba zamówić reklamę na pół autobusu z przebiegiem trasy, żeby każdy się mógł doczytać. Np. taka linia 29 : DUCHA ŚWIĘTEGO - SIENKIEWICZA - PISARKA - DUCHA ŚWIĘTEGO - KILIŃSKIEGO - RYNEK - MICKIEWICZA - JAGIELLOŃCZYKA - NIEPODLEGŁOŚCI - KWIATKOWSKIEGO - SZAFERA - POWSTAŃCÓW WARSZAWY - WYSZYŃSKIEGO - ZYGMUNTOWSKA. I gdzie to ma się zmieścić? To nie jest jedyna linia z taką długością rozkładu.
pr110: Skoro w Warszawie na tablicy bocznej mieści się przebieg trasy i to nie uliczny, a przystankowy, których jest 5 razy więcej, także idzie to zrobić..
Wiem doskonale jak to jest rozwiązane w Warszawie , ale u nas ponad 90% pasażerów MKS to mielczanie i mieszkańcy oklolicznych wiosek, którzy dobrze znają trasy poszczególnych linii. O ewentualnych zmianach MKS informuje ze znacznym wyprzedzeniem. W Warszawie natomiast takie rozwiązanie ma cel, bo tam zapewne autobusami MZA jeździ tyle samo Warszawiaków co przyjezdnych a trasy są znacznie bardziej skomplikowane. W Mielcu wszystko jest w rozkładzie , a rozkład na kazdym przystanku. Proponuję wreszcie zakończyć ten temat.
Emes: Ok temat zakończony, ale podejścia nie mogę pogratulować.. Bo wygląda na to, że po co coś zmieniać dla tych 10% niech się męczą, pytają, gubią..
Kol. Cichy juz pogratulował podejścia. Ja się dołożę. Odpowiedzcie sobie mielczanie na pytanie, dlaczego wszysycy pytają się kierowcy dokąd jedzie? Otóż jeśli trasa linii zostaje skrócona o dwa przystanki i zmienia jej się numer linii, to nie dziwi nikogo, że nikt nie wie gdzie ten autobus jedzie. Jeśli pozostałe zmiany też są tak wprowadzane, to tym bardziej jest to sygnał, że zmiany opracowuje ktoś kto się zupełnie na komunikacji nie zna i sieje zamęt w mieście. I jeszcze jedno. Tylko osoba bez merytorycznej wiedzy odpowie, że tablica boczna jest niepotrzebna. Jak najbardziej, a potwierdzają to kol. Cichy i JP, JEST potrzebna. Mało tego, jest WYMAGANA ustawą o transporcie drogowym. A więc kolejny przykład na to, że km w Mielcu rządzi ktoś przypadkowy. Każdą tablicę boczną jest się w stanie tak przygotowac aby była ona zrozumiała i czytelna. Numery z tyłu również są wymagane ustawowo. Więc jeśli już firma ma w ***** klientów, to widac też jakie ma podejście do obowiązujących przepisów. Dziwne, że inne firmy jakoś sobie z tym radzą. Ale domyślam się, że gdyby każdy kierowca miał biegac z kilkudziesięcioma tablicami, bo co kurs to inna linia i inna trasa, plus chory sposób zmian to żaden kierowca by z tymi tablicami nie biegał. A może właśnie dlatego ich nie ma w wozach. I niestety, nie mogę oprzec się wrażeniu, że MKS w Mielcu jest firmą zaściankową, bo jeśli słyszę od osób, które broną tej firmy, że komunikacja jest dla miejscowych, to ręce opadają.
Poza tym nikt od Was odpowiedzi nie wymagał. Sami się zgłosiliście na ochotnika, więc pretensje o natarcie z takimi poglądami możecie miec tylko do siebie.
Już Ci napisałem przy melonie co sobie możesz zrobić z komentami. Cichy skończył dyskusję i uszanuj to, bo ani mi ani emesowi już nie chcę się z wami walczyć. Jeżeli jesteście tacy mądrzy to zgłoście się z tymi pomysłami do MKS-u i zobaczymy co uda się zdziałać.
PR110: Hehe ja nie admin nie mogę zablokować dyskusji, jeżeli ktoś się chce wypowiedzieć ma do tego prawo Taka dyskusja nie jest przeciwko wam, ona wskazuje jedynie jakie problemy ma MKS w oczach ludzi z po za Mielca. Liczę na podobną względem mojego miasta Pozdrawiam
Zgadza się , problemy "w oczach ludzi spoza Mielca" , którzy znacznie lepiej wiedzą co jest potrzebne mielczanom niż oni sami.
Mario: (i inni nietutejsi) dlaczego uważacie mielecki rozkład jazdy MKS za "chory". Czy wy nie potraficie zrozumieć , że te wszystkie podmiany , wymiany i wskoki różnych autobusów na jedną linię jednego dnia to najprościej rzecz ujmując najdoskonalsze rozwiązanie w tym zkresie jakie wymyślono. Przecież jeżeli miedzy dwoma kursami danej linii jest 2 albo i więcej godziny przerwy , to autobus/kierowca nie może stać bezczynnie na pętli i czekać na ten kurs. Robi w miedzyczasie inną linię. Pomnóżcie to przez 35 autobusów i może zrozumiecie jak trudno jest tak doskonały rozkład zaplanować. Chore to jest jeżeli jeden autobus/kierowca obrabia tą samą linię przez cały dzień , niezależnie od ilości i częstotliwości kursów. No chyba ,że jest to kursowanie w równych i stosunkowo niewielkich odstępach czasu. Naprawdę nie potrafię zrozumieć dlaczego się tak dziwicie przyjeźdzając do Mielca , że jakiś autobus widzieliście na jednej linii , a godzinę później na innej. Cichy: pamiętasz?
...jakie problemy ma MKS w oczach ludzi spoza Mielca, którzy ani razu nie doświadczyli jak to rzeczywiście wygląda. Ja 3 lata temu znałem tylko jedną linię : koło. Kiedyś w zimie spóźniłem się na autobus no i zacząłem czytać rozkład jazdy linii 16, i pomimo że nie wiedziałem gdzie są te ulice, przez które jeździ 16 ( i dalej nie za badrzo znam, emes mnie poprawia przy co trzecim zdjęciu), to jednak wiem, że jeżeli znam nazwę ulicy na której mam wysiąść to bez problemu dojadę tam, nawet bez tablicy bocznej w autobusie.
@emes: nie wiem dlaczego uważasz łączenia linii za coś dziwnego i charakterystycznego tylko dla Mielca - to są rozwiązania znane na całym świecie, a w Gdyni już w szczególności (takiego zakręcenia obiegu wozów jak tam mają to Wy nigdy nie będziecie mieć).
@memphis: ja tak absolutnie nie uważam , wręcz smieszy mnie (jak piszę wyżej) jeżeli ktoś nie potrafi tego pojąć. Nie wyobrażam sobie by jeden wóz jeździł przez cały dzień na tej samej linii.
Ostatnio przeglądałem rozkłady jazdy MKS Mielec. Częstotliwości nie są tu zabójcze. Do emesa: być może i trudno, ale ten rozkład układają nie oni (chyba, że poprawiają) tylko program (Municom).