Not logged in | Log in | Sign Up
Bo GAiT to stan umysłu i dlatego pisało ,,przejazd techniczny-zmiana trasy". A poza tym oni zawsze zjeżdżają do bazy przez al. Zwycięstwa (pewnie radzieckiego nad Niemcami, mogliby nazwę zmienić na al. Pawła Adamowicza, tylko należałoby się całą aleję wyremontować) i dlatego jest ,,zmiana trasy", bo pewnie było zerwanie sieci pod wiaduktem na Hallera. Tą trasę wybrał bo nie miał innego wyboru objazdu. Dobrze że to nie było Citaro C, bo już nimi rzygam bo za dużo ich w Gdańsku. Mogliby kupić wreszcie jakieś Solarisy Urbino, MAN-y czy Scanie a jeśli chodzi o tramwaje to jakieś Nevelo czy Tramino. Nawet mogliby je przetestować.
Pozdrawiam
@xD: Ale ja nie zapytałem dlaczego miał ustawiony taki napis, bo doskonale to wiem, po prostu to zależy od kierowcy.
Solarisy to jedne z gorszych autobusów. Śmierdzą plastikiem i są niewygodne zarówno dla kierowcy jak i pasażera(bujanie się na boki, brak amortyzacji itd). Dlatego na szczęście jeżdżą C2. .
Teraz już trochę mniej, ale zawsze jak jechałem którymś Solarisem zwłaszcza przegubowym w Gdańsku to cały czas z tyłu śmierdziało tanim alkoholem... W Citaro z kolei to jakiś żart, że plastiki z przodu trzeszczą, a wóz ma przejechane 27k km...
Solarisy - a bo złe bo złe bo kierowca tak mówi, to już i pasażerowie mówią. Śmieszne haha
Głównie pasażerowie mówią... Dlaczego? A może dlatego, że nie mają miejsca na nogi? A może dlatego, że te pojazdy szarpią jak oszalałe przy ruszaniu i hamowaniu? A może dlatego, że dorośli z wózkiem i dzieckiem muszą ogarniać wszystko 3x bardziej, aby nie wyrzuciło ich "za burtę" na zakręcie lub, żeby nie wybić sobie(i innym) zębów podczas jazdy? Solarisy to szajs. Solarisy to dno. Solbusy są lepsze od tego(przynajmniej te warszawskie)
Jeśli chodzi o Citaro to zapewne Mercedes śpieszył się z produkcją autobusów dla Gdańska że robił ,,na odwal" i są efekty że plastiki trzeszczą. W Solarisach IV generacji tego by nie było.
Nie wolno tam stać, jest zakaz pieszych na tym wiadukcie.
@ ^^ wykombinuj jak zrobiłem to zdjęcie, bo jedno mogę Ci powiedzieć od razu, nie stałem na wiadukcie