Not logged in | Log in | Sign Up
Jest takie powiedzenie - tanie mięso psy jedzą - i tak będzie w tym mieście dopóki do łbów urzędasów i zwykłych ludzi nie dotrze że najniższa cena nie może być jedynym kryterium wyboru.
Akurat oferta warbusa nie była najtańsza.
Nawet jeśli - to w dobie cyfryzacji nie problem poczytać opinie z innych miast gdzie Warbus był - np z Gdańska - a nasi szanowni mędrcy z ZTMu to jakby klapki na oczach mieli. Dla każdego trzeźwo myślącego musi być jasne że niska cena oznacza ch**** podszyty poziom usług, kombinatorstwo i ogólny burdel.
No właśnie to ciekawe, niby wszystko najtaniej, ale na auta od Evobusa uciułali.
W przypadku Lublina i Warbusa sprawa wygląda trochę inaczej niż w przypadku PKS Zielona Góra i lubelskich marszrutek.
ZTM Lublin od samego początku kontraktu nieprawidłowo waloryzuje stawki Warbusowi tzn. po każdej waloryzacji wraca z powrotem do stawki pierwotnej.
(To trochę tak jakby po każdej waloryzacji stawki emerytalnej wracać z powrotem do stawki pierwotnej tj. pomimo że waloryzacja rośnie - stawka maleje)
Obecnie ZTM zalega Warbusowi z tego tytułu już kilka milionów i z tego wzięły się wszystkie problemy Warbusa w innych oddziałach.
Tym razem to ZTM Lublin prosi się o kłopoty bo oprócz działania na szkodę własnej komunikacji działa jeszcze na szkodę innych oddziałów i miast gdzie warbus funkcjonuje
Jak to możliwe że stosują taki mechanizm? Przecież to zaprzeczenie waloryzacji?
Nie dość, że tak robią to jeszcze uważają że jest wszystko w porządku
Wkrótce warbus wraz ze Związkami Zawodowymi ma to nagłośnić podczas akcji protestacyjnej która ma zablokować całe miasto
Żeby tak robić jak robi ZTM to znaczy że Warbus musiał podpisać taką umowę która na to pozwala - ich problem - a jeśli nie to na nic im jakakolwiek akcja protestacyjna - i bez tego wygrają w każdym sądzie. Także ja czekam z niecierpliwością na owe protesty.
Nikłe są szanse że wardziad przetrwa. Nie ma tygodnia by kilka osób nie odeszło. Dyspozytor wydzwania po ludziach nawet w sobotę by z wolnego przychodzić. Wozy są już w tragicznym stanie chyba nie ma już żadnego bez choinki na pulpicie. Awaria układu oczyszczania spalin, sterowania hamulcami, awarie silnika, skrzyni biegów to codzienność. Póki jeździ to nie ma problemu. Taki 9003 od dwóch miesięcy zbiera się z miejsca jak żółw na zakręcie z powodu ograniczonej przez elektronikę mocy silnika. Pleksa zamiast szyby, czy blacha? żaden problem, brak wiatrołapu też. Niesprawny piec czy całkiem niesprawne ogrzewanie to też nie powód do dyskwalifikacji wozu, kierowca sobie przecież poradzi. To wszystko w połączeniu z ogromnymi opóźnieniami wypłat sprawia że ten dziadtrans może paść w każdej chwili. Urzędnicy z ZTM postąpili całkowicie nieodpowiedzialnie kierując się tylko ceną na tak długi i poważny kontrakt i poniosą za to odpowiedzialność jak w końcu kierowcy się zbuntują i zablokują miasto.
ZTM to co najwyżej poniesie konsekwencje wizerunkowe że po raz drugi wybrał dziadostwo i będzie musiał szukać kolejnego. Kierowcom nikt nie broni szukać roboty u innego przewoźnika i wszelkie pretensje mogą kierować tylko do zarządu Wardziada. Umowa jest umową, jak Wardziad zaproponował taką stawkę to taką ma. Sorry ale co to ZTM teraz ma obchodzić ze mu to nie starcza? Także ja nadal czekam na owe protesty - będzie fajnie, będą jaja a Wardziad tylko się pogrąży.
https://www.dziennikwschodni.pl/lublin/niewiarygodne-ale-to-nie-prima-aprilis-miejski-autobus-bladzil-po-lublinie-przez-pol-godziny,n,1000240101.html?fbclid=IwAR0U_8-D-x3_D4_amB3x8tvNjqisT-iwFyFIv3KIt751OCOHmhRtdJNYKAE - rozumiem że to w ramach owego protestu?