Not logged in | Log in | Sign Up
Szpiterloki pierońskie... Ci ludzie z władz miasta nie nadają się nawet na stanowisko sołtysa Wąchocka (jest takie - honorowe, bo Wąchock jako miasto ma burmistrza).
Za takie pieniądze to nawet dzień dobry nikt nie powie. Ludzie z urzędów nie maja pojęcia o kosztach
Śmiech na sali. 3 linie, 5 kursów na krzyż, ale jakiś Janusz chce zmieniać tabor na mniejszy w międzyszczycie jeszcze A dodajmy, że autobusów wymaga się 5, z czego 2 są szczytowe, więc 5 jeździ w szczycie, a między jeżdżą 3 mniejsze Smaczku dodaje fakt, że większe są w przedziale 35-50, a mniejsze 20-40, więc można w sumie jeździć albo większymi albo z przedziału 35-40 i wystarczy 5 sztuk, bo różnica w spalaniu i cenie pewnie prawie żadna. Jakby tego było mało to po 2 latach, ana ostatni rok połowę autobusów trzeba wymienić z euro 3 na euro5 ! Na "plus", że przewoźnik jeszcze będzie miał dochód ze sprzedaży biletów na siebie, ale żaden przewoźnik nie weźmie na siebie powodzenia istnienia tych linii. Zatem stawka na poziomie 4-5 zł netto to jest minimum jakiego urzędnicy powinni oczekiwać.
*wymaga się 5 dużych i 3 małe. Albo ktoś jest głupi albo to tylko pic przedwyborczy, żeby powiedzieć "chcieliśmy, ale się nie udało".
Ale warto dodać, że jednak UM nie poskąpił i wybrał "Kłosoka", 03.08.2018 planowane jest podpisanie umowy, tak więc zobaczymy co to będzie od września
Szkodo, że nie został wybrany PKS Pszczyna.