Not logged in | Log in | Sign Up
Tabliczka była raczej tylko w nim, taka inwencja twórcza PKT. Zaś co do szafy, to były w niej procesory sterujące trolejbusem. W egzemplarzu, który poszedł do Kowna była umieszczona za trzecimi drzwiami zamiast jednego siedzenia.
Z tego co piszą w prasie, to komunikacja w Gdynia upada
Robert - no może to trochę przesada ale generalnie stoi w miejscu a inni idą mocno do przodu. Jest cieniem tego co było jeszcze np. 10 lat temu. Jeśli chodzi np. o trolejbusy to Lublin już dawno wyprzedził Gdynię, a autobusy na dzień dzisiejszy są gorsze niż np. w Katowicach a wtedy było to nie do pomyślenia. Z perspektywy pasażera np. brak biletomatów, u kierowcy kupisz tylko karnet z 5 ulgowymi biletami za gotówkę, linie mają coraz bardziej krajoznawcze trasy a czasu przejazdu coraz dłuższe itd. No i dochodzi brak koordynacji taryfowej przewoźników w Trójmieście.
Normalna kolej rzeczy, bo Gdynia zaczęła swój proces odnowy taboru znacznie wcześniej niż Lublin. Stąd takie wrażenie. Za parę miesięcy zaczną się dostawy nowych Trollino 12 i 18 i znowu Gdynia będzie miała nowsze trolejbusy. Podobnie sprawa ma się z autobusami, jak w końcu rozstrzygnie się na nie przetarg.
Nad biletomatami trwają prace i coś się zaczyna dziać. Późno, ale jednak.
Co do karnetów, to mówienie, że kupi się TYLKO karnety, jest sporym nadużyciem. Kupisz także bilety godzinne za 4,80 i dobowe za 13zł. Jak się o tym wspomni, to karnety nie są aż takie straszne, prawda? Nie wiem tylko, czemu kierowcy na liniach zwykłych nie mają godzinnych za 3,80.
A przebieg tras, to co pasażer to inna opinia. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.