Not logged in | Log in | Sign Up
Oj grrubo
A co ma zasłabnięcie motorniczego do wypadnięcia z szyn? To nie autobus, że trzeba skręcić kierownicą.
@Krzychu: Poważnie pytasz ? Myślałem, że jako MKM troszke na temacie się znasz. Już tłumaczę. Jeżeli dochodzi do zasłabnięcia motorniczego jego noga czy też ręka bo nie wiem czym się dodaje gazu w tramwaju staje się niewładna. Dochodzi wtedy do braku kontroli nad prędkością i hamowaniem pojazdu. Łuki szyn zgodnie z zasadami fizyki mają swoje ograniczenia, więc jeżeli tramwaj wjedzie w łuk z prędkością większą niż przewidziana poprostu z niej wypada. Gdyby tak nie było to tramwaje jeździłby po mieście i zakręcały z prędkością 150 km/h... (oczywiście ironizuje). Zasada jest ta sama na drodze. Zakręt/łuk drogi ma swoje wynikające z praw fizyki ograniczenia. Kierowcy niejednokrotnie przekraczając prędkość zostają z nich wyrzuceni na przeciwległy pas/pobocza/rowy itp i dochodzi do wypadków/kolizji, a żaden skręt kierownicą w takiej sytuacji nie pomoże. Podsumowując, jeżeli doszło do zasłabnięcia motorniczego to ma to bardzo duży wpływ na ten wypadek.
Jeśli zasłabnięcie to czuwak musiał zostać w podłodze niestety. W Solarisach trzeba trzymać wciśnięty pedał i dżojstik jednocześnie?
Jest jeszcze coś takiego jak czuwak. Według powyższej teori można zakładać że był niesprawny/wyłączony.
Krzychu, p oco piszesz komenty nie mając najmniejszego pojęcia o prowadzeniu tramwajów? Inna rzecz, że w czasach gdy jeszcze jeździło się jako młody MKM "na czarno" to czuwak nożny w 105tkach nie sprawiał żadnego problemu i był dość wygodny, czuwaki ręczne umieszczone w zadajnikach jazdy już mniej. Najlepszą chyba formą było posiadanie nożnego i ręcznego tak jak w NGd99, można było stosować jeden lub drugi. Inna sprawa, że przy stosowaniu nożnego w Citadsie na ówczesnych nie do końca równych i prostych gdańskich torach możliwe było puszczenie nożnego czuwaka przy podskokach wagonu na wyższych prędkościach co mi się kiedyś zdarzyło na jakimś wyjeździe NGd99 na zdjęcia
Można śmiało powiedzieć, wykolejenie roku.
w Poznaniu to norma
No "ładnie" się tam bawicie w Wielkopolsce! Z opóźnieniem daję plusa /kl
Przy okazji `odkopu` informuję, że wagon do dziś nieruszony stoi w zajezdni
No proszę. Wiadomo czemu? Kwestie ubezpieczenia czy coś innego? /kl
Co aktualnie dzieje się z tym wagonem?