Not logged in | Log in | Sign Up
Pytam z ciekawości. Czy tramwaje PCC w Stanach Zjednoczonych miały olbrzymią awaryjność jak Konstal 105N. Chodzi mi o awarie wózków, bezpieczników, i przepalanie blach rozrusznika bębnowego (spalony rozrusznik).
Nigdy nie słyszałem o jakichkolwiek większych problemach, a niektóre z nich są w nieprzerwanej eksploatacji od 70 lat, więc to raczej udana konstrukcja. Problemy ze stopiątkami wynikały raczej z kiepskiej jakości produkcji w PRLu, stosowania badziewnych zamienników i niedofinansowania MPKów, zwłaszcza w latach 80.