Not logged in | Log in | Sign Up
96 do punktualnych nie należy z powodu:
- korków (duża część trasy to buspasy, ale jak wjedzie do centrum to stoi w korkach)
- fatalnego stanu nawierzchni na Jaracza między Kilińskiego, a Wschodnią (autobus jedzie 20 km/h).
- sygnalizacji świetlnych (ogółem w Łodzi świateł jest za dużo i są ustawione do dupy, ta linia szczególnie traci na wyjazdach z pasów A+T)
- brak przystanków NŻ w Łodzi (musi stawać bez sensu w szczególności Przybyszewskiego/Niciarniana, Przybyszewskiego/CRO, Przybyszewskiego/Czajkowskiego, Przybyszewskiego/Augustów, Książąt Polskich/Zakładowa, Zakładowa/Olechowska).
Każde niepotrzebne zatrzymanie to 20 sekund, nerwy pasażerów i niepotrzebnie zużywane paliwo i części eksploatacyjne. Ale miastu nie zależy na zmniejszeniu kosztów komunikacji miejskiej i przyspieszeniu przejazdu, tylko chcą, żeby ludzie płacili coraz więcej za coraz gorszą usługę (w Łodzi jest taryfa czasowa im dłuższy czas rozkładowy, tym trzeba więcej zapłacić).
- tłoku w pojazdach (zanim się wszyscy ugniotą to czas mija)
Akurat przystanki Zakładowa/Olechowska w stronę Janowa i Książąt Polskich/Zakładowa w stronę miasta są obecnie dość mocno oblegane przez klientów Lidla, więc nie powinny być NŻ. Reszta wymienionych przez ciebie powinna być NŻ od razu. Z pozostałymi problemami tej linii się zgadzam, ale w łódzkiej rzeczywistości raczej nie można liczyć na poprawę. Kwietniowa deforma wręcz pogłębiła większość bolączek łódzkiej komunikacji.