Not logged in | Log in | Sign Up
Pierwsze słyszę, aby miał w Gdyni wypadek. Za to miał całą serię różnych zdarzeń drogowych, obcierek, drobnych kolizji, zakopanie w śniegu, raz zsunął się do rowu, a to wszystko głównie przez to, że jeździli nim zupełnie nowi kierowcy bez żadnego doświadczenia.
Chodziło mi właśnie o to zsunięcie się do rowu, tam nie chodziło o brak umiejętności kierowcy, a blokadę siłowników w przegubie. Fakt faktem nikomu nic się nie stało, więc ciężko to nazwać wypadkiem.
Nie był to brak umiejętności, ten wóz miał problem z siłownikami przegubu.