Not logged in | Log in | Sign Up
Ustawiać przetargi też trzeba umieć. ZTM i MPK założyli, że wystarczy zrobić taki przetarg, do którego nikt nie będzie chciał stanąć. Nie mieli planu B jak widać. Teraz jedyne rozwiązanie to udowodnienie nieważności oferty Michalczewskiego, ale to na pewno oprze się o sąd. Wszystkie chwyty dozwolone. Będzie ciekawie.
Albo pójść drogą Tychów i zrobić z MPK operatora wewnętrznego.
Ten ruch trzeba było zrobić przed ogłoszeniem przetargu a nie po.
Zwiąchole namawiają pracowników do podpisania lojalek. Moim zdaniem, każdy, kto to zrobi, to idiota. Zwiąchole bronią swoich cieplutkich posadek i tyle. Jeśli miasto chce, to niech powoła swojego operatora i przejmie pracowników MPK ale bez sitwy związkowej. Jednak prezydent Kielc powiedział, że podpisze umowę z Michalczewskim. On też najwyraźniej ma dość MPK.
MPK, choć jest spółką pracowniczą, to czy utrzymuje jakieś przywileje (typu trzynastki) dla pracowników, jakich nie ma w ITSie?
Jeśli ITS oficjalnie po wszystkich wygra w Kielcach na 10 lat to pewnie głowy w Urzędzie Miasta polecą na długie lata
Wiecie jak to jest. Teraz MPK jest wygryzione przez Michalczewskiego. Za następnym okrążeniem koncerny wygryzą Michalczewskiego bo zamówią 1000 manów a nie 100 i jeszcze bardziej zejdą z ceny. Bo kierowców ściągną z innych oddziałów bo jeszcze niższe koszty. Z jednej strony fajnie ale z drugiej pełna globalizacja.
Jak Polska jest Państwem prawa, a nie trzecim światem czy dalekim wschodem, to ma z Michalczewskim być podpisana umowa. Jak się stanie inaczej, będzie to dowód że te przetargi na obsługę KM to tylko fikcja i przykrywka, bo nawet jak uczciwie wygra lepszy, to wszystko się robi żeby umowy z nim nie podpisać.
W miastach rządzą satrapy, zależne od różnych grup społecznych. Mam nadzieję, że prezydent Kielc nie ugnie się pod presją zwiącholi i podpisze umowę z Michalczewskim.