Not logged in | Log in | Sign Up
A jak teraz zrozumieć nad drzwiami zamiast na poręczy? 10 lat temu w szczecińskim Ikarusie byłem świadkiem awantury o niezatrzymanie się na żądanie - bo pasażer nie znalazł przycisku, który tak się do niego uśmiechał z trumienki
Osoby niskiego wzrostu mogłyby się czuć dyskryminowane. :P
A ci wysocy dostawaliby opieprz od kierowcy za przypadkowe wciskanie głową, rozwiązanie nie do obronienia :P
Do nas trafiała najbiedniejsza możliwa wersja. Węgrzy mieli także nż na rurkach.
Gdzie ten enżet w tym suficie? Chybam oślepł.
W sumie widziałem enżety w suficie, ale w konstrukcjach brytyjskich na samym końcu wozu, a że jukejskie konstrukcje to w ogóle inny świat i dziwne to to i do niczego nie pasujące to nie jest nawet porównanie.
A bo po cholerę jakiś wynalazek przystanków NŻ. Albo kierowca powinien przed każdym przystankiem sprawdzić w lusterku czy ktoś nie przygotowuje się do wyjścia, a pasażer to nie święta krowa może nieco wcześniej do drzwi podejść, a nie zrywać się z siedzenia dopiero po otwarciu drzwi, albo niech będą przyciski na każdej poręczy i jak ktoś ma zamiar wysiadać zawsze obowiązkowo naciska, jak nie naciśnie to nie wysiądzie Wkurzające jest gdy w autobusie jedzie 5 osób, przy drzwiach nikt nie stoi, na przystanku też nie, ale autobus i tak się zatrzymuje, bo przystanek nie jest NŻ i może ktoś łaskawie zechce ruszyć d*pę w ostatnim momencie