Not logged in | Log in | Sign Up
Jest w internecie jakiś działający normalnie aktualny rozkład jazdy MZK Oświęcim?
http://cms.mobiinfo.pl/m/smobi.php?IDKlienta=OSWIECIM_MZK&cmd=linie Jedynie tutaj. Rozkładu w PDF można się chyba spodziewać dopiero po zmianach
Ew. schemat na Google Maps, bo pozostałe opcje coś nie działają, a jeszcze dzisiaj na nich sprawdzałem.
No tak. Szkoda, że jeszcze go nie uruchomili tylko jest na użytek wewnętrzny. Przydatna rzecz przy robieniu zdjęć
Rzygać mi się chce jak słyszę te dwa słowa : "kiedyprzyjedzie". Przez to dziadostwo po 1. linia miejska "3" jeździ do Dworów Drugich, które to leżą w strefie podmiejskiej ! Po 2. znikną wszystkie łączenie typu "1/xx" itp. Przykładowo: obecnie rozkład jazdy l.1 z Zakładów Chem. wygląda tak: 14.00,15,30,40Ł, 55. Ł - kurs łączony linii 1/28 do Zasola Pętli. Po uruchomieniu tego dziadostwa "jedynka" będzie tak wyglądała: 14.00,15,30,55. Reasumując zamiast zrobić takty na linii 1, która to stanowi kręgosłup komunikacyjny miasta Oświęcim, to będzie jeszcze więcej dziur... żenua ! :(. Ciekaw jestem co te spece z działu ruchu wymyślą odnośnie takich łączeń jak 16/18 + 18/20 w R oraz codzienne łączenie 3/16/18 ? Ja bym widział, wzorem z Jaworzna, stworzenie linii N lub N1 z tych dwu ww. łączeń. Co będzie czas pokaże...
Moim zdaniem układ w Oświęcimiu powinien być całkowicie przestawiony. Powinny być dwa punkty przesiadkowe Dworzec PKP i Zakłady. Jaki jest sens w tym, żeby np. o godzinie 13:30-13:35 z Dworca jechało 6 autobusów praktycznie tą samą trasą? Mogli by to zredukować do 2 i zapewnić przesiadki dalej na wsie. Z kiedyprzyjedzie by nie było już problemu.
Problem w tym, że gmina właśnie chce żeby tych kilka autobusów odjeżdżało o jednej porze. Bo jakby wprowadzić to co piszesz, to po takich "cięciach" ludzie wpadliby, delikatnie mówiąc w złość i przy następnych wyborach odpłaciliby wójtowi pięknym za nadobne. Z drugiej zaś strony gmina szuka oszczędności i powtarza jak mantre, że MZK jest zbyt drogie. Ostatnio słyszałem, że podobno miasto i gminy zdają sobie sprawę, że KM w Oświęcimiu jest niedoinwestowana...
Tylko w moim zamyśle kursy zostałby utrzymane. Jechałyby np. 1 i 3 o 13:35 z Dworca na Zakłady i z Zakładów jechałoby 18, 20, 23, 43. Oszczędność jest, bo nie ma dublowania się, jadą 2 wozy przez miasto zamiast 6 czy nawet 7. MZK jest niedoinwestowane i drogie, więc ciężko będzie znaleźć pieniądze na doinwestowanie, skoro i tak już dużo płacą. I koło się zamyka...
Ja Cię bardzo dobrze zrozumiałem w poprzednim Twoim komentarzu, tylko pewnie ja źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że po 1. ludzie w Oświęcimiu nie lubią się przesiadać (zwłaszcza mohery), a po drugie byłby problem ze synchronizacją na zakładach chemicznych tj. dajmy na to 1 odjechałaby punktualnie z Dw. PKP ale na zakłady dojechałaby 10 -20 min po czasie i wtedy co mają zrobić ludzie chcący się przesiąść w 18,20,23,43 ?? Idąc dalej tym tokiem myślenia: można by wpisać w kursówce linii 18,20,23,43 że oczekuje na przyjazd 1. Ale w takim razie po co w ogóle wywieszać na przystankach rozkład dla ww. linii podmiejskich skoro dziś "jedynka" przyjechała opóźnia, jutro może będzie punktualnie a po jutrze nie wiadomo...
Korki w Oświęcimiu są bardzo nie przewidywalne chociaż już pracując 5 lat w MZK wiem, że jak przyjdzie mi jeździć w piątek popołudniu i niedziele popołudniu to będą mega korki, zwłaszcza przed i po długim weekendzie. Choć nie zawsze tak jest z tymi korkami jak wcześniej napisałem.
No tak. Sam osobiście wolałbym wsiąść raz i już jechać niż się przesiadać, nie wspominając już o kosztach biletów jednorazowych w takim wypadku. Trzeba liczyć, że korki po zbudowaniu DWR i S1 razem z mostem na Sole wreszcie znikną...