Not logged in | Log in | Sign Up
Ja również, w tym przypadku nie potrafię znaleźć optymizmu. Od dłuższego czasu wydaje się zezwolenia prywaciarzom na kursy wykonywane tuż przed PKS, zaś 29.04 PKS Łomża uruchamia nocny kurs Łomża - Gdańsk jadący tuż przed autobusem Białystok - Kołobrzeg.
Zapomniałem - tag P.T. Olecko i linia (z pewnością Olecko - Ełk).
Generalnie taka fuzja może pogrążyć dobrze funkcjonujący PKS Suwałki po to by nieco poprawić sytuację ledwo zipiącego Białegostoku. Podobnie jak to kiedyś miało miejsce z niektórymi oddziałami PKS-u Wschód, które straciły sporo na rzecz faworyzowanego oddziału w Lublinie.
I tak właśnie może się stać jak pisze Luke. Jak widać po upadku PKS Wschód i lokalnych PKSów w woj. lubelskim nie wyciągnięto wniosków i próbuje się to samo zrobić na podlasiu. Coś mi się wydaje, że chodzi o to aby podratować PKS Białystok kosztem Suwałk.
No właśnie sytuacja identyczna jak w lubelskiem:
"Prezes zambrowskiego PKS-u plany samorządu ocenia jednak negatywnie. Twierdzi, że w ten sposób próbuje się ratować mocno zadłużoną spółkę w Białymstoku, podczas gdy przedsiębiorstwo w Zambrowie w minionym roku finansowo wyszło na lekki plus.
- „Coś takiego w Polsce przerabiał Lublin ileś lat temu i to wszystko się rozpadło. Z powrotem wrócili do dawnego systemu, żeby się każdy ratował na swój sposób.” - powiedział nam prezes PKS Zambrów sp. z o.o. Waldemar Osuchowski."
W woj. kujawsko-pomorskim miała również miejsce podobna sytuacja w związku z powstaniem KPTSu na bazie czterech PKSów i nie był to szczególnie dobry pomysł, chociaż powodzenie zależało częściowo od tego, kto tym przybytkiem zarządza. Z obecnym prezesem sytuacja spółki poprawiła się, chociaż całość i tak całość generuje straty. Powiat lipnowski wypiął się na to przedsięwzięcie i sam ogłosił przetarg na zakup własnych autobusów.