Not logged in | Log in | Sign Up
Remont został zakończony.
Remont drogi w Woli się skończył. Od 1 września wszystko już po staremu autobus http://www.mzk.pl/przywrocenie-pierwotnej-trasy-przejazdu-autobusu-linii-251-na-ulicy-pszczynskiej-w-woli/
tylko po co na Wole taki autobus skoro frekwencja jest taka ze zmieścili by sie wszyscy na rowerze? więcej kursów a mniejsze autobusy są potrzebne. No i najlepiej z Woli do Tychów a nie do Bierunia... pewnie z tą linią do Pszczyny jest to samo...
181 ma większe zapełnienia niż 251, no ale ma też mniej kursów. Na tę linię udałoby się odbudować zapotrzebowanie (oczywiście nie takie jak za czasów WPK) pod warunkiem zwiększenia ilości połączeń i wprowadzenia kursowania w weekendy, nawet na mniejszym taborze. Tam popyt skutecznie wygaszało PKSiS Oświęcim, sukcesywnie uwalając ilość kursów i długość trasy 581. Wydłużenie do 181 Tychów IMO nie jest potrzebne, bo na trasie Tychy - Pszczyna o wiele szybciej można przemieścić się pociągiem. Co innego 251 - to mogłoby zostać wydłużone, bo ludzie przesiadać się nie lubią i wolą busy w relacji bezpośredniej. Nie wróżyłem powodzenia w konkurencji z busami linii 686, ale jak praktyka pokazała, pomyliłem się - kursy do Oświęcimia nigdy na pusto nie jeżdżą, mimo masy busów kursujących w podobnej relacji. Nie jest więc wykluczone, że 251 wydłużone do Tychów też by lepiej się zapełniało.
Zamiast wydłużać 251 przetrasowałbym 627 i podciągnął do Woli, wówczas busiarz startujący spod Bramy Słońca miałby konkurencję.
251 nie ma sensu ruszać bo stworzysz okrężnego potworka który nim zajedzie do Tychów zahaczy jeszcze o Bieruń. Dla mnie gra nie warta świeczki. Linia 627 ma jednak potencjał więc to nad nią bym pracował.
Może i masz rację. Popytu na połączenie Bieruń - Wola nie ma, a przesiadać się ludzie nie chcą. Dołożyć kursów na 627, uruchomić połączenia weekendowe i wydłużyć to do Woli, a dołożone wozokilometry zdjąć z 251. I skąpcy z Bierunia mniej by zapłacili, i pasażerom byłoby wygodniej.
Dokładnie, w Tychach nawet bym tego specjalnie nie zmieniał bo końcówka na Jana Pawła jest optymalna, wszak o Tęczę i Lodowisko czyli takie główne przystanki zahacza, a i przez przemysłowe leci więc by dojazd bezpośredni ludzie do pracy mieli.
A resztę pracy przewozowej z 251 przerzucić na 181 i tę pierwszą zlikwidować. Tyle, że zaś Pszczyna musiałaby dopłacić, a tego pewnie nie zrobią, bo tam nigdy o KM nie dbano.
To 251 bym nie tyle zlikwidował co trochę przyciął właśnie kosztem 181.
Cudem jest że Gmina Pszczyna przystąpiła do tego porozumienia, bo zaledwie od kilku lat dopłacają do "komunikacji" a dokładniej jakiś lokalnych busiarzy ale to kwoty rzędu 30-40 tyś zł/rocznie więc takie niespodziewane wyłożenie ok 100 tyś zł i tak było dla nich wyzwaniem. Co ciekawe ostatnio w dzienniku zachodnim pisali, że przyjęto ten śmieszny "plan transportowy" no i burmistrz Pszczyny gada, że od października zaczną jeździć pierwsze 3 z siedmiu linii.
Jak oddasz już dla 627, załóżmy 4 pary kursów, to z pozostałych 4 par niewiele już zostałoby do przycinania. Lepiej więc włączyć je do 181 niż utrzymywać taką efemerydę.
181 kosztuje gminę tylko 100 000? Myślałem że dużo więcej. W takim razie mają w kieszeni niezłego pytona...
My tu możemy sobie gdybać co by było gdyby.... ale żeby dokonać takich przetasowań potrzeba dogadania się pasażerów/mieszkańców, MZK i poszczególnych gmin. Moim zdaniem proponujecie bardzo dobre propozycje (choć już pewnie pisaliśmy to kilkukrotnie ) tylko przydałoby się to wprowadzić w życie.
Od 23 września zamykają most między Międzyrzeczem a Wolą i w związku z tym linia 251 pojedzie objazdem. W nowym rozkładzie wszystkie kursy są oznaczone jako mikrobus, ciekawe czy to już na stałe?
http://www.mzk.pl/utrudnienia-w-ruchu-na-linii-251/ Ciąg dalszy koncertu zmian na 251.