Not logged in | Log in | Sign Up
Nikt nie eksploatuje większej ilości elektrycznych autobusów?
Bo dopiero od roku, dwóch lat ludzie zaczynają myśleć o e-autobusach.
Hybrydy są znane już dłużej, ale jak widać, też nie jeździ ich tak dużo.
A lepiej wytworzyć energię elektryczną w elektrowni, która może przefiltrować to co zostanie ze spalania niż w każdym autobusie.
To tak na początek, a elektryczny pojazd ma więcej plusów, chociaż też ma te minusy, których nie ma zwykły dieselek.
Jak dla mnie minusem elektryków jest mała pojemność akumulatorów i ich duży ciężar. Za to bym nie wchodził w ten interes. Póki nie wymyśli ktoś lepszego magazynowania energii elektrycznej(taniego) w pojazdach użytkowych, seryjnych.
Co do kwestii zanieczyszczenia powietrza - faktem jest, że w Polsce dużą większość energii uzyskuje się z węgla brunatnego i kamiennego, ale emisja spalin jest punktowa (najczęściej elektrownie są położone z dala od miast). Dlatego ważna jest redukcja zanieczyszczeń w terenach silnie zurbanizowanych, ponieważ wymiana powietrza występuje wolniej, a różne pyły i cząstki stałe lubią zwartą zabudowę (i równocześnie się na niej osiadać).
A jeżeli chodzi o same hybrydy i elektryki - sądzę, że ich moda jest dzięki dofinansowaniu Unii Europejskiej. Po okresie ochronnym i skończonej amortyzacji nastąpi przerabianie autobusów na zwykłe diesle (chociaż i tak EURO6 to już klasa sama w sobie).
No już paro krotnie się sprawdziło że niestety ale hybrydy są (pip)warte jednak nie mniej ciekawe.:)
A właśnie, UE daje na elektryki teraz. Ale kolejne + dla komunikacji elektrycznej.
Dlatego Wrocław chce zrobić absurdalny projekt metrobusu na Nowy Dwór i kupić aż 8 sztuk elektryków. Ale będzie napinka!