Not logged in | Log in | Sign Up
Krzychu jak się jeździ tymi Mercedesami z punktu kierowcy i pasażera?
Z punktu widzenia pasażera to nie wiem. A z punktu widzenia kierowcy: szarpiąca i przełączająca biegi z opóźnieniem automatyczna skrzynia biegów. Dobrze, że chociaż radio, tempomat i retarder działały.
Masz zdjęcie autobusu Albatrosa, który stoi po prawej?
Z punktu pasażera to czuć szarpiącą skrzynię, brakuje regulacji oparcia w siedzeniach i jest ciasnawo (ale nie jest jeszcze z tym tragedii). Raz miałem okazję jechać z typowym kierowcą z PKS-u co wrzucał "N" w automacie przy każdym zjeździe z górki... Sprinterem też jechałem i jak to Sprinter - typowy bus.
Miało być "ale nie ma jeszcze z tym tragedii", lecz późna pora daje mi się we znaki. :P