Not logged in | Log in | Sign Up
Nie chcę się czepiać ale Organizator zdaje się być chyba zbędny w zaistniałej sytuacji.
Sam mając wątpliwości czy zaznaczyć organizatora (wszak autobus nie miał wypadku podczas wykonywania przejazdu technicznego, a w następstwie kursu realizowanego na zlecenie ZTM) zajrzałem do zdjęć z tematu "Wypadki i awarie stołecznej KM" i w nim w zasadzie wszystkie zdarzenia z udziałem pojazdów komunikacji miejskiej opatrzone są nazwą warszawskiego organizatora.
O, widzisz, zaczynasz mówić poprawnie. Pojazd w takim wypadku zdaje się być pojazdem wyłączonym z ruchu a więc nie świadczący żadnej usługi dla Organizatora, czyż nie? Poza tym, jak słusznie zauważyłeś jedyni, którzy byli tam na miejscu to ludzi z Mobilisu, prawda?
Czyli rozxumiem, ze dla takich sytuacji:
http://open.phototrans.net/14,45650,0.html
http://open.phototrans.net/14,283935,0.html
http://open.phototrans.net/14,103691,0.html
i jeszcze takich:
http://open.phototrans.net/14,477703,0.html
http://open.phototrans.net/14,455367,0.html
wypada wpisywać Organizatora?
Uprzedzając Twoją powyższą odpowiedź zaznaczyłem w swoim uzasadnieniu (mając na uwadze bliskie spotkania wozów #A121 i #A726 z rowem na ul. Strażackiej), że tytułowy autobus nie miał wypadku podczas wykonywania przejazdu technicznego, jak to miało miejsce w przypadku w/w pojazdów. Co do pozostałych załączonych linków to zauważ, że foty były dodawane w latach 2005 - 2008, kiedy nie było pola "organizator". Zobacz sobie natomiast zdjęcia pierwsze z brzega: http://phototrans.pl/14,666864,0,_3441.html, http://phototrans.pl/14,667205,0,_8918.html, http://phototrans.pl/14,669638,0,_3905.html czy http://phototrans.pl/14,714632,0,_1221.html. Na wszystkich z nich jest organizator wpisany, pomimo braku widocznych oznaczeń liniowych. A co do obecności ZTM-u na ul. Skalnicowej to instruktor był, ale szkoda by jeszcze asystował przy wyciąganiu autobusu z rowu - nieprawdaż?
Nie bardzo mam ochotę wchodzić w tę dyskusję, ale... odpowiedź już w zasadzie padła: zdarzenie miało miejsce podczas przejazdu liniowego, więc zarówno organizator jak i linia winny być podane. I tyle. I jeszcze dodatkowa uwaga do kolegi "eMeLPe": podałeś sporo linków do zdjęć, które jak były dodawane, to pola "Linia" oraz "Organizator" nie istniały - więc trudno aby były wypełnione... Również kilku "zacytowanych" autorów nie miało w zwyczaju tych pól wypełniać. Więc przykłady te nie są, że tak powiem, miarodajne. Zatem proponuję trzymać się ogólnie przyjętych zasad. /kl
Po raz pierwdzy zgodzę się z liptonem - jak już podajemy organizatora to i powinniśmy podawać linię.
Ponieważ wszyscy uczestniczący w tejże dyskusji (w tym i moja skromna osoba) przekroczyli już wszelkie miary miarodajności nie pozostaje mi nic innego, jak śmiało stwierdzić, że tradycji stało się zadość!
@Domas: dzięki, zawsze musi być ten pierwszy raz! Natomiast same zasady wypełniania stosownych pól zostały określone już bardzo dawno, więc nie widzę powodów aby teraz je zmieniać. A przynajmniej nie tutaj. Kolega "eMeLPe" chciał chyba "zaistnieć" pod tym zdjęciem, niemniej jeśli ma jakieś wnioski racjonalizatorskie, to adres administracji nie jest jakąś wielką tajemnicą. /kl