Not logged in | Log in | Sign Up
Pierwsze doniesienia o łamiących się pojazdach były tak zakręcone, że rozpoczęły się zagorzałe dyskusje o wadach przeniesienia produkcji do "krajów taniej siły roboczej", jako że wszyscy zrozumieli, że problemy dotyczą 7700A. Ja "się" broniłem, tłumacząc, że to musi być wada konstrukcji, a nie wykonania. Potem okazało się, że to jednak fabryka w Säffle dała D...
Winni zawsze Polacy. A i tak każdy w firmie chciałby mieć takiego "polaka do zadań specjalnych", który zrobi rzeczy niewykonalne.