Not logged in | Log in | Sign Up
Ten w czerwonej wygląda bardziej jakby "dwójeczkę" na tory stawiał.
Na pewno modlą się w kierunku Alej Jerozolimskich :P Położenia samej Jerozolimy nie analizowałem. /kl
Iran Europy.
modla sie zeby jak najdłuzej tramwaje jezdziły hhahahaha
@Rafał: akurat tramwaje nie są tu specjalnie zagrożone. @Sammy: dzięki. Akurat doznałem iluminacji, że możnaby pstryknąć coś takiego Chciałem zrobić nieco inne ujęcie, ale się niestety nie dało. No i czasu nie było zbyt wiele... @Mrozard: są brzydsze wagony w tym mieście, naprawdę /kl
W Łodzi PolskiBUS P12 utknął na prawie pół godziny na al. Włókniarzy. Komentarze ludzi, których przesiadki były zagrożone - bezcenne Wstyd się było przyznać, że ja stąd, ale widzę, że nie tylko w Łodzi głupota ciemnogrodu emanuje w najlepsze.
A w Indiach są święte krowy, których też ruszyć nie można.
To już wszyscy uczestnicy "imprezy", czy poza kadrem jest taki tłum, który w żaden sposób nie zmieściłby się na chodniku?
@przemotz280: w Boże Ciało jest "wolna amerykanka". Nigdy nie wiesz którędy i o której pojedziesz! :> @Myszon: nie, nie - tłum był zdecydowanie większy. Ale nawet jakby było ~100 osób, to i tak szli by ulicą. Wszak fajnie jest robić bałagan na mieście! ;] Tu dodatkowo mamy przykład "stacji" na samym środku skrzyżowania. Wszak jak się bawić, to na całego - a co! /kl
Dobra guma i po paru minutach nie było by śladu po tych.......na torach. Swoją droga to firmy komunikacyjne powinny się domagać odszkodowania od KK za opóźnienia wynikające z tych guseł.
To jakaś nowa religia? Tramwaizm?
@MisiekK: tak, jak widać wiele osób ją wyznaje @Lukasy: no można i tak! /kl
Tutaj takie zabawy tylko raz w roku. Tymczasem w Częstochowie sezon na beztroskie tamowanie ruchu i uprzykrzanie innym życia pielgrzymkami nawet na drogach krajowych czas zacząć!
Jesteś pewien, że w Warszawie takie "szopki" (nie mówię wyłącznie o kościelnych) są tylko raz w roku? :> /kl
No racja, parady gejów i różne manifestacje, strajki również są zmorą warszawiaków.
Ostatnio nie ma dnia bez utrudnień spowodowanych wszelakiego rodzaju zgromadzeniami... /kl
W styczniu pięć minut przed zjazdem do zajezdni utknąłem na prawie godzinę na hucpie Owsiaka. Większość pasażerów wysiadła, nie przejmując się, że nie otworzyłem drzwi.
@fafax: tylko na godzinę utknąłeś? Mało! @Święta Inkwizycja: a blokuj śmiało! /kl
Jak widać antykościelny ból czterech liter i na tym forum się ma dobrze. PS. Jakoś masy krytyczne, czy inne parady blokują miasto na parę godzin, nie minut i jakoś z tym nikt nie ma problemu.
A procesje to na parę minut blokują? Bo oceniam, że na jakieś 900 ;-] I nie tylko miasto, również miejscowości podwarszawskie! Często w tym samym czasie. Bo przecież ciężko jest takiemu klesze dać znać komukolwiek w mieście o której i gdzie będzie się szlajał... Oczywiście od tej niechlubnej reguły są wyjątki. PS. Jakbyś czytał uważnie moje komentarze pod innymi zdjęciami, to zapewne byś zauważył, że równie "dobre" zdanie mam o przejazdach np. "dwupedałów"... /kl
Dla mnie porażką jest lokalizacja Stadionu Narodowego. Jest sobie jakiś meczyk i paraliżowana jest główna arteria tramwajowa w mieście. I teraz wyobraźmy sobie, że ktoś się spieszy na przykład na samolot. Chociaż najgorsze są chyba takie np. półmaratony, bo tam pasażer nawet ucząc się na pamięć treści komunikatu, nie ma pewności, czym i czy w ogóle dojedzie, bo co pół godziny jest inny etap objazdów, wszystko płynne i niekoniecznie zgodnie z planem.
Akurat ciąg tramwajowy przebiegający przez Most Poniatowskiego najczęściej "paraliżowany" jest z innego powodu, sam stadion wiele tu nie przeszkadza. A (pół)maratony i inne takie są poza wszelką konkurencją... /kl