Not logged in | Log in | Sign Up
Wszędzie poznam ten wóz. Nie zapomnę nigdy powrotu nim z Szybu Zachodniego. 85 na blacie, smród przepalonego oleju w kabinie kierowcy i jeszcze łycha lewym pasem osobówki.
Mina kierowców osobówek i pasażerki która z nami jechała bezcenna. Jeszcze jak kierowca drzwi otworzył, żeby nie tufiło tym olejem to myślałem, że kobieta na zawał zejdzie.
Kopa nadal ma, widziałem na własne oczy jak pędziły a z daleka było słychać trzaskające zawieszenie tego auta.