Not logged in | Log in | Sign Up
No to już po NG312
Czyli zastąpią 18 metrowce ex BVG Berlin nowymi deskorolkami.
Czas już na zakupy taboru typu B, gdyż pod koniec bieżącego roku lub na początku przyszłego, należy spodziewać się przetargu na 154 (5xB). Sądzę, że będą się starali go zgarnąć.
Swoją drogą kaszanę odp..ją z tymi deskorolkami...
Warto zauważyć, że jest opcja rozszerzenia tego przetargu na 5 szt. autobusów 15 m. i 5 szt. autobusów 12 m.
Skoro GOP pozwala na sztywniaki... To ich wina, a Sosnowiec tylko korzysta.
Sosnowiec korzysta? Ja tu myślę że tu bardziej Sosnowiec dyktuje warunki, zresztą jak każdy PKM mający reprezentacje w GOP. W przetargu na 37 wymagano nawet 9 przycisków "na żądanie" Czy kiedykolwiek było wymagane coś tak drobiazgowego?
Kochany i uwielbiany co po niektórych, PKM będzie zastępował autobusy przegubowe deskorolkami bo są tańsze zarówno w zakupie jak i w eksploatacji. Poza tym PKM wie że to co chce będzie urzeczywistnione w wymaganiach więc cóż korzysta sobie. A tam ze w któryś kursach pasażerowie pojadą jak sardynki. Niech se kupią auto jeśli chcą wygody.
A pasażerowie tracą, ale i tak lepszy jest SU15 na 34, niż na 870.... Ogólnie co do tych ładowarek, zastanawia mnie jak chcą to zrobić żeby tego nie roznieśli w drobny mak po pierwszym dniu jazdy.
Pasażerowie jak sardynki teraz będą jeździć na liniach które PKM oddaje tj. 107 itp. gdzie czasami przegub to było za mało a będzie tam jeździł tabor AN.
Dla mnie osobiście skrajnym przykładem wysyłania deskorolek tam gdzie jeździć nie powinny jest linia 815. Więcej niż połowę kursów robią SU15.
Zgadzam się, czasami na linii przydałby się przegub i jak np. na takiej 815 jedzie hybryda to jest niesamowita ulga. Z drugiej strony skoro nikt nie wymaga przegubu to PKM korzysta i trochę grosza zostaje w kwieszeni a ten zawsze się przyda. Ten zakup jest w pełni pokrywany przez PKM a mowa była też o zakupach dzięku dofinansowaniu UE więc może wtedy pojawią się przeguby jeśli oczywiście dojdzie do skutku.
@Sebastian Mowa jest o inwestycji PKMu Sosnowiec i o zastąpieniu autobusów przegubowych na zamawiane nowe autobusy jednobryłowe. Po co te wyciąganie przykładu pogorszenia jakości usług na lini 107 skoro PKM wcale taki lepszy nie jest na swoich osiemsetkach. Poza tym dlaczego do PKMu nie znajdziesz sobie innej skali porównawczej.
Chyba tylko prezydent Górski może wymagać od swojego PKMu przegubów. Nie wiem dlaczego nikt nie potrafi przyjąć za fakt że nie będzie nikt wymagał przegubów od PKMu gdy ten ich nie ma i nie zamierza mieć. Jak ten będzie je miał lub będzie planował zakupić to z pewnością będą one wymagane.
Mnie tam osobiście trochę szkoda będzie tych Manów NG312. Zawsze to przegub. Może wizualnie już troche zapuszczone, szyby porysowane i podobno sporo palą, ale są bardzo pojemne. Lubię II generację Mana, krótkie wozy też.
Seeker: nie porównuję do gorszej jakości itp. tylko do tego o sardynkach. Z resztą przeguby też muszą być i mam nadzieję, że w koncu się pojawią. Swoją drogą ja się cieszę jak każdy kto interesuje się itp. PKM Sosnowiec z tego zakupu bo bądź co bądź są to nówki a nie jak do tej pory 10-12 latki i mam nadzieję, że będzie ich więcej.
Myślę, że przesadziłeś z tym przegubem na 107, które jeździ głównie po wioskach. Rozumiem, że jesteś fanem PKMu, ale w moim odczuciu dyskryminujesz zwycięzcę przetargu tylko dlatego, że m.in. z gminy Psary znikną wozy PKMu, który z drugiej strony uracza nas na liniach DG - Katowice właśnie Solarisami U15 zamiast przegubami w niektórych kursach. Tu nie przeszkadza Ci, że pasażerowie jeżdżą jak sardynki? Trochę obiektywizmu.
Ale to nie było moje odczucie a kierowców którzy tam jeździli i sami tak komentowali tę sytuację. jak to tutaj ktoś powiedział ``każdy broni swojego podwórka`` moim jest PKM więc to logiczne, że będę faworyzował tego przewoźnika a nie AMPEX Bytom dla przykładu. Z resztą nie siedzę tutaj od dziś i wem, że nawet gdyby przyjechały nowe przegubowe autobusy było by źle, bo jesteśmy w GOPie a tutaj nigdy nic nikomu się nie podoba. Dlaczego wszyscy chcą przegubów w narzekają kiedy przyjedzie NG313 w tłumaczeniu - ``bo coś tam..`` I nie piszmy znowu, że na liniach 8xx jeżdżacych do i z Katowic jeżdżą same sardynkowozy.
Jakby przyjechały nowe przegubowe autobusy to bym wychwalał że wreszcie w PKMie zmądrzeli ale niestety nie przyjadą więc jak na razie mogę krytykować kolejny błąd PKMu bo moim zdaniem więcej deskorolek doprawdy im nie potrzeba.
Nie ma to jak dyskusja pod zdjęciem wozu PKM Sosnowiec. Jak w pubie
To świetnie Sebastian :P. Marudzimy dalej na SU15, które również moim zdaniem są bardzo "mile" widziane na wszelakich liniach 8XX do Katowic?
A dajcie już spokój. Co ma być to będzie, kiedy zostanę prezesem PKMu będzie lepiej.
Kupują używki - źle, kupują nówki - źle. Ten kto mówi o tym ze na 8XX są same deski to chyba dawno nie był w Sosnowcu bo ja non stop widzę MANy z Goteborgu i Mercedesy. Na 815 jeżdżą deski - fakt ale moim zdaniem to wystarcza. Czemu nikt nie komentuje ze na liniach np. PKM Jaworzno na A,E,J jeżdżą non stop deski od MANa?A zdarza się też zobaczyć Scanie? A na niektórych liniach wręcz jest sardynkowo w Solbusach?
W którym to kursie 107 jest ten przegub potrzebny ?. Jechałem tym rok temu, w prawdzie w międzyszczycie, ale od Sączowa do Psar to w zasadzie muchy ze mną jechały. Patrząc na rozkład i obszar po jakim ta linia się przemieszcza to raczej przypadkiem tego nazwać nie można. "(...) nie wymaga przegubu to PKM korzysta (...)" chłopie to nie jest jakaś prywatna spółka, ta spółka jest powołana po to, żeby służyć mieszkańcom w pierwszej kolejności.
Codziennie jeżdżę do Katowic, do pracy 815 i SU15 na 815 nie wystarcza,szczególnie w godzinach szczytu. Gwoli sprawiedliwości na osiemsetkach obsługiwanych przez Gołonóg jak Kolega wyżej napisał jest o wiele mniejszy problem bo rzeczywiście tam jest przewaga przegubów. Nie rozumiem po prostu polityki Zagórza, które na o wiele słabiej obłożoną linię 835 wysyła więcej przegubów niż na 815.
Ja jak czasem obserwuję napełnienia to mam wrażenie, że najwięcej ludzi z komunikacji pouciekało w Sosnowcu/w Zagłębiu. Napełnienia w godzinach szczytu w autobusach jadących z Katowic do Sosnowca, Dąbrowy są rzekłbym dość skromne jak na takie godziny.
A może tyle osób pouciekało z Zagłębia nie zastanawiałeś się może? Ale co tam pomarudźmy sobie... dalej nie dostałem odpowiedzi czemu nikt nie czepia się PKM Jarzowno o deski i solbusy?
Etatowa marudo popatrz na roździeńskiego, a potem marudź.
Jaworzno ma niespełna 100 tysięcy mieszkańców, DG ponad 120 tysięcy, Sosnowiec pewnie z 220 tysięcy. Nie ma co porównywać obciążonej linii 808/ 811, z jaworznickimi, które z Jaworzna do Katowic zahaczają co najwyżej o Mysłowice. Poza tym tam sporo ludzi do Katowic przemieszcza się busami.
Aha czyli zapchane deski PKM Jaworzno są wytłumaczone a zapchane deski PKM Sosnowiec nie są - ok, spoko, dzięki. To rozumiem jakby miasteczko kilkutysięczne było obsługiwane przez minibusy a pasażerów bylo by tak dużo ze by musieli na dachu jechać to tez było by usprawidliwienie "no bo to miasteczko ma tylko kilka tys mieszkańców!" - spoko, dzięki.
Siłą rzeczy jak linia jest długa. np 808 to po drodze dosiadają się kolejni pasażerowie, a dla większości docelowym puntem jest centrum Katowice. To jest czysta matematyka w mieście mniejszym siłą rzeczy mniej ludzi będzie wsiadało do autobusu niż w mieście większym. Zresztą to PKM Sosnowiec ma strukturę taboru postawioną na głowie bo deski są większością w stosunku do przegubów.
Pytanie czy 1+1+1+1+1+1+1 jest sumą większą od 3+4? Skoro autobus tu i tu jest zapchany po brzegi to jakie ma znaczenie czy jeździ on po 2 czy 3 miastach? Tu i tu jest niewystarczający a ilość mieszkańców nie ma znaczenia tylko liczba pasażerów.
Takie ma znaczenie , że jeśli przyjmiemy,że 10 % mieszkancow przemieszcza się komunikacją miejską to 10 % od liczby 220 tysiecy będzie liczbą większą niż 10 % ze 100 tysięcy. Zgadzam się, że tu i tu pojemność taboru mogłaby być większa. Z mojej strony to już wszystko i kończę dyskusję:)
Myślę (subiektywnie) że jedną z linii na której najbardziej przydałby się przegub lub przynajmniej np. SU 15 jest 40, zwłaszcza kursy od godziny 07:xx do 09:xx. Zawsze autobus jest zapełniony na 300% normy (studenci, studenci).
Tak sobie czytam tą pogawędkę bez ładu i składu, więc powiem jedno - część z Was nie potrafi uważnie czytać i tworzą się niedomówienia. Napisałem "... uracza nas na liniach DG - Katowice właśnie Solarisami U15 zamiast przegubami w NIEKTÓRYCH kursach"! Pomijam już fakt, że phototrans.eu to nie forum, ale po co Krzysiek mieszasz temat Jaworzna pod zdjęciem sosnowieckiego wozu i wywołujesz dyskusję poza tematem zdjęcia?
@Krzysztof nie widze by ktoś tu wyraźnie popieral deskorolki na jaworznickich liniach do Katowic a to wyraźnie chcesz wszystkim wmówić. Poza tym w Jaworznie deskorolki pojawiły sie po jednym zakupie a w PKM Sosnowiec to juz standard zakupowy. Nikt nie mówi ze deskorolki są be ale do wszystkiego trzeba podchodzić zdrowo rozsądkowo. 15metrowców w PKM Sosnowiec jest juz moim zdaniem wystarczająco.
Idźcie faktycznie do jakiegoś baru, najlepiej przy dworcu i głoście swoje racje
Ja myślę, że zbędne komentarze można po prostu usunąć.
Skomentowałbym temat Jaworzna, ale sądzę że nie warto.
Teraz się zastanawiam czemu wszyscy obwiniamy w 100% PKM, jak moim zdaniem 85% winy ponosi KZK GOP dopuszczając wozy jednoczłonowe do tych linii (jako przykład podam 111 - był wymóg wozów dwuczłonowych).
@Grot Ty na serio nie widzisz różnicy pomiędzy sposobem organizowania przetargów na linie PKMu a przetargami na inne linie?
Widzę, wiem że wszystko co ma być dla PKMu, jest niemalże ustawiane, ale mogliby powiedzieć że mają wymagania
A to źle, że sobie radzą a nie odwrotnie dają się popychać każdemu? To jest biznes tam sobie trzeba radzić, a KZK GOP nic do tego nie ma bo się boją stracić największego przewoźnika u siebie.
Nie widzę strat dla PKMu jeżeli by musiał kupić przeguby, przy założeniu, że przetargi i tak KZK ustawia pod PKM w pakiecie, to PKM może sobie zaśpiewać ekstra stawkę i wyszedłby na plus, bo tak dużego przewoźnika ciężko zastąpić.
Nie wiem o ile droższy jest taki przegubowy autobus od sztywniaka z kilkaset tysięcy? Niebawem odwiedzę zaj. Zagórze bo mam parę swoich spraw do załatwienia to w sumie mogę się zapytać skąd takie zamiłowanie do deskorolek czy chodzi o pieniądze czy może o coś innego.
Znalazłem dość dziwnego PDFa (żadnych dat, wersji) http://www.twojafa.cba.pl/cennik%20miejskie.pdf/ twierdzi że różnica jest dość znaczna. Myślę, że mogą się okazać przyjemniejsze w eksploatacji, ale tego nigdzie nie potwierdziłem.
Tyle, że kupując wypasiony autobus mogli by nie dziadować z długością, bo te autobusy będą służyć długie lata z powodzeniem. Raczej w najbliższych latach nie będzie na nic takiego parcia jak na niską podłogę w ostatnich latach.