Not logged in | Log in | Sign Up
od kiedy kraków zrobił sobie wzorem wrocławia organizatora to komunikacja się stacza.
Oczywiście dla ZIKiTu pojazdy 10-metrowe zamiast "autobusów wielkopojemnych", o których była mowa w zapisach przetargu, nie są żadnym problemem. Zobaczymy co się będzie działo w dni robocze.
To jeśli wykonawca jest odpowiedzialny za organizację zastępczych to nie powinien być wpisany jako organizator?
@mzk804: dobre pytanie. Mimo wszystko to ZIKiT narzuca trasę i częstotliwość kursowania. Budimex miał "tylko" zorganizować tabor do obsługii linii.
To jest spychologia urzędnicza - czyli jakby się tu nie narobić. Zas***m obowiązkiem organizatora jest organizowanie taboru i ustalanie rozkładów a później tego pilnowanie. A nie jakieś systemy zaprojektuj i zbuduj, wyremontuj i przewieź. We Wrocławiu też MPK załatwia zastępstwo na linie zamiast WTRu.
Później jak ja coś jeszcze wrzucę, to opisze dokładnie jak to wygląda.
Widzisz Tatuś ja Ci mówiłem, że ZIKiT to akie samo szambo jak WTR.
Jeszcze tak się nie stoczyliście tak jak u nas. U nas organizator odpowiedzialny za sprzedaż biletów nie skojarzył, że ludzie na imprezy stadionowe jeżdżą za darmo bo "nie mieli takich sygnałów".
Nie dość, że bałagan identyczny jak u nas na 701 to nawet malowanie taboru podobne
Co prawda są autobusy biało-niebieskie i zielone, a przeważają złoto-bordowe.
W Niemczech (i chyba w GOP-ie) jest bardzo popularny taki model, że za komunikację zastępczą odpowiada operator, z odpowiednio żałosnymi efektami - człowiek ma wrażenie, że nagle jakieś przewozy pracowników jeżdżą, oczywiście z fatalnym oznakowaniem itd. Trzeba jednak zaznaczyć, że w Reichu z reguły jest taki model, że operator de facto jest też organizatorem, a wszelkie instytucje piętro wyżej jedynie integrują taryfę.
Pamiętam, jak kiedyś w Nadrenii przy ostrych deszczach podmyło torowisko S-Bahnu. W charakterze zapociągu zawiozła mnie taksówka - muszę chyba odgrzebać fotę i wrzucić tutaj - w końcu zbiorkom!
A to Busfahrer/Berliner/Andrzej nie wrzucał takiego zdjęcia na swojego bloga jak go jeszcze prowadził (i mógłby to robić dalej)?
Odezwał się ten, który do knajpy wychodzi pod pozorem wyniesienia śmieci A do prowadzenia bloga może kiedyś wrócę