Not logged in | Log in | Sign Up
Z tym ograniczonym dostępem do biletomatów to szopka roku. Zatem 'niech sobie ładnie wygląda a tylko niewielka część pasażerów z tego skorzysta'. Jeśli już w Krakowie idą taką drogą to jest tam przecież sztab ludzi który wymyślili symulator NGT6. Dajcie im zarobić i niech zbudują atrapy biletomatów na 100% taboru. Jeśli ma być miło i ładnie to po całości.
we wrocławiu w pojazdach KM tylko kartą można płacić za bilety i ludzie jakoś żyją... i jest to dobre rozwiązanie moim zdaniem. A ze będą nagrywać to też dobrze- przynajmniej nie będzie niepowołanych osoób w kabinach kierujacych.
Tak, tylko Wrocław będąc 1/3 mniejszy od Krakowa ma tyle samo automatów i jeszcze będzie ich około 80 więcej (idąc za artykułem Wyborczej). U nas planuje się kupić raptem 40 z czego 20 ma zastąpić stare, "małe" automaty i miejsca w których były ale je zdemontowano.
Dzięki temu choćby Pod Fortem już w soboty po godzinie 15:00 i w niedziele, mając tylko gotówkę, nigdzie nie kupisz biletu i tak jest na wielu peryferyjnych osiedlach w Krakowie.
Będą przegubowe Conecta z Euro 6? A co ze Scanią? Podobno byli blisko kontraktu.
Do końca nie wiadomo. Po sieci krążą plotki, że pod uwagę brano trzy aspekty: Spalanie, czas realizacji zamówienia i (to chyba główny powód) cenę.
AMZ nie jest jaką superfabryką pokroju Solarisa czy Mercedesa, a kolejnym zakładem naprawy, który chcę się wybić nie mając żadnych technologii.
Płacenie kartą w automacie to pewna forma oszczedności przewoźnika. Nie trzeba będzie monet wyjmować z automatu.
Na szczęście MPK pisząc przetarg na nowe tramwaje zapisało w SIWZ biletomaty obsługujące monety i karty płatnicze, to troche smutne, że przewoźnik na to wpadł a "organizator" już nie. Dla części pasażerów zakup biletu w automatach na kartę w ogóle nie będzie możliwy. A wybór AMZ (w zasadzie świeżynki na rynku) może wpędzić samego mobilisa w kłopoty, doskonale wiedząc jak mobilis radzi sobie z utrzymaniem taboru.
Nonsens. Jak zwykle marudzisz. AMZ Electro Smile to bardzo przyjemne, fajne autko. Zdecydowanie lepsze od SU 8,9LE. Trochę się tym wytłukłem przez ostatnie dni po Warszawie i stwierdzam, że jest w porządku. Ale przecież Kraków taki zajebisty...
Wiesz, po "pojeździe XXI wieku" spodziewałem się bardziej rozwojowego wnętrza, niż wykończeń i dykty zamiast wiatrołapów jak w Gniocie i układu poręczy jak w MAZidle...
No tak, bo szklane wiatrołapy to tak duży prestiż, że jaja urywa! Przypominam, że w następnych CS10E baterie idą na dach, więc układ wnętrza się zmieni. Nie wiem co Ci się w wykończeniu nie podoba, ale nie chce mi się z Tobą o tym dyskutować, bo jak zwykle masz tylko krwisty ból dupy zamiast jakichkolwiek argumentów.
Chcesz konkretnych argumentów, proszę:
Całość wnętrza jest słabo zestawiona i rozplanowana. Choćby całkowity brak siedzeń dostępnych z niskiej podłogi, poręcze które są poustawiane (dosłownie) losowo, co utrudnia jakikolwiek sensowny punkt zaczepu.
Użyte materiały są słabej jakości i do tego słabo spasowane ze sobą, do tego część materiałów (jak choćby łączniki poręczy czy wiatrołapy) wyszły już z 5 lat temu z obiegu.
To nie jest wnętrze autobusu, na jaki się go kreuje.
A póki co, nie ma CS10E z bateriami na dachu i oceniam to co jest, a to nie nadaje się na nasze warunki. Już nie wspominając, że na dobrą sprawę ZIKiT po raz kolejny chce się wpakować w niesprawdzony produkt (autobusy elektryczne), do którego nawet Solaris ostrożnie podchodził, mimo iż ma ogromne doświadczenie, a nie były zakład zabudów, któremu klepanie Sprinetrów się znudziło.
W pełni zgadzam się z Chrisem, Solaris wypada o wiele lepiej. Solaris jest lepszy od AMZ.
Nowy Mobilis jeździ od ponad roku i cały czas wyjmują monety z automatów... :P