Not logged in | Log in | Sign Up
Aha. Czyli to ci, którzy wszędzie muszą jechać blachą, bo podróż zbiorkomem jest poniżej ich godności.
W sumie co się dziwić skoro najpierw postawiono osiedle a po paru latach dopiero doprowadzono komunikację. Każdego by szlag trafił jakby miał chodzić do Wilanowskiej.
Myślę, że to nie kwestia organizacji zbiorkomu, a mentalności tej grupy społecznej.
Mentalność to raz. Dwa - jak ktoś daje się nabrać na deweloperskie chwyty reklamowe typu "5 minut do centrum" to jest sam sobie winien. Trzy - owa grupa w zdecydowanej większości nie płaci podatków w Warszawie, więc nie wiem czemu miasto ma się garnąć do zapewniania na takich osiedlach komunikacji pod każdą klatką.