Not logged in | Log in | Sign Up
O faktycznie, Windows mnie oszukał, bo jak zapisywałem waga nie przekraczała 300kB. Co za niedopaczenie z mojej strony i sokole oko Twoje, bo leciało o 1*
Mateusz zapomniałeś o Poznaniu, w końcu z tego miasta pochodził jeden z naszych "młynowych" :P
Żeby to skarżyscy miłośnicy poznawali się na takiej imprezie Jako towarzysz podróży z sekcji B pozdrawiam również
Tak się bawi, tak się bawi, SEKCJA B!!! Pozdrawiam całą ekipę!
A co się działo za bizonem podczas grilla? Parę razy tam przechodziłem i nic szczególnego nie zauważyłem
No właśnie nie. Słabo ogarnialiście co się tam działo... Cała sytuacja trwała maksymalnie minutę. Dwóch kolegów zaczęło się awanturować, jeden z nich przez chwilę został "wyprostowany" przy pomocy ręki drugiego i tylnej ściany 5254. Następnie "naprostowywany" wsiadł do środka i zaczął rozrabiać, więc chwilę później od trzeciej osoby dostał po łbie i chyba dopiero się uspokoił...
Tak więc najwyraźniej przewalałem się tamtędy już po całej akcji. W każdym razie "ciekawa" akcja...
To był moment największego zainteresowania grillem, każdy pilnował kiełbaski, a inni próbowali się dopchać do tegoż to grilla i mało kto obserwował co się dział dalej. Tak więc może na przyszłość dowiedzieć się, a nie od razu pisać że to bzdury, farmazony itd. No chyba, że ktoś jest jasnowidzem, albo w jakiś sposób za każdym chodził to ja się nie czepiam...