Not logged in | Log in | Sign Up
AF (albo Ty :P) znów przestrzelił - coś dużo mydlanych zdjęć wrzucasz... :|
Chyba przesadzasz. AF był ustawiony w prawy dolny róg pola (wyboru). Poza tym pamiętaj, że nadal się uczę, a ochotników służących radą w okiełznaniu aparatu wciąż jest jak na lekarstwo!
@Sadorg - miałeś kiedyś do czynienia z Canonem? One mają taką perfidną przypadłość, że ciągle są jakieś problemy z ostrością. Nawet kiedy AF pozornie ustawił się wręcz idealnie. Mam wrażenie, że problem znika dopiero po zakupie naprawdę świetnego obiektywu. Mogę się jednak mylić
Canon niestety chce być zbyt inteligentny i zmaksymalizować głębię ostrości dla zadanych parametrów. Skutkiem tego ostrość często ustawia nie na obiekt (na którym chcieliśmy ostrość), ale na odległość, w którym głębia będzie jak największa, jednocześnie nasz obiekt znajdzie się w jej granicach. Reszta to już jakość obiektywu (obiekt, który miał być w głębi ostrości nie do końca jest ostry) oraz zmiana parametrów czas/przysłona on-the-fly, gdy my już ostrość ustawiliśmy. Ręczne ustawianie ostrości dla dużych ogniskowych i bez podglądu głębi w trakcie zmiany ostrości jest po prostu trudne. Rozwiązaniem byłby obiektyw za pięć tysięcy czy coś kole tego, ze światłem 1.8 czy nawet te 2.0 w całym zakresie ogniskowej. Jakbyś kupował, z chęcią pożyczę
Niestety jako uzytkownik Canona musze sie dolaczyc do litanii - tez mam dosc braku ostrosci na zdjeciach :(
To nie ma w tym aparacie możliwości wyboru pola autofocusa, według którego AF ma łapać ostrość?
Ja bym raczej zwrócił uwagę na zapuszkowanie ulicy: pokonanie autobusem pod prąd ok. 300 metrów jest tu często bardzo trudne...
a ja myślałem, że to w moim systemie jest źle z AF :P Zresztą, między innymi dlatego używam ostatnio dużo szkieł MF. Tak czy siak ułomności systemu to nie powód, żeby wrzucać na phototrans.eu bezkrytycznie zdjęcia nieudane.
@ kzielinski: #4779 na 122, który jechał przed widocznym 118 pokonał ten dystans właśnie na raty.
@ Sadorg: A czy ja zachowuję się bezkrytycznie? Nie myli się ten, kto nic nie robi. Zanim zacznę robić zdjęcia zadowalające wszystkich, pewnie jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie, ale staram się przykładać do tych, które wykonuję na chwilę obecną.