Not logged in | Log in | Sign Up
Z tym remontem przesadziłes Mig miał tylko wyklepaną i odmalowaną "maskę"
Jakiś czas temu widziałem jak jeździł z pogniecioną maską. Zastanawiałem się od czego mogło to być. Jak widze usunęli mu znaczek Jelcz. I mam takie pytanie. W M11 jakie były oryginalne znaczki? Takie jak np. w 692?
@KamilJG: Właśnie ta pognieciona maska została naprawiona i zniknięcie logo Jelcza jest efektem tej kosmetyki. Co do znaczka to oryginalne jest własnie w #692 (szkoda, że nie w kolorze czarnym, jak przed remontem) oraz np. w 689.
Co do wypadku: wypadek miał gdzieś pod koniec grudnia, nie było tu winy, kierującego autobusem, autobus jechał prawym pasem, osobówka lewym, kierujący osobówką źle ocenił sytuację i wydawało się mu, że da się wślizgnąć przed autobus, ale się nie udało i wjechał prosto pod autobus...
Ale jak go widziałem jakiś czas temu z pogniecioną maską, to zderzak był nieruszony.
Nie wiem, nie pytałem się dokładnie (kiermana) czy to był "dzwon" z dostawczakiem, czy z osobówką, wszystko i możliwe że z tym drugim. Wiem że po dzwonie robili go kilka dni na zajezdni, tak aby wgl. mógł wyjechać (przez to może wyprostowali zderzak, a maski nie ruszali) dopiero później po ponad miesiącu, wzięli go na warsztat na "ogólny remont".
Jak nie było rannych to kolizja.