Not logged in | Log in | Sign Up
Szkoda tego auta. Odkąd przerobili go na "L" - kę widziałem go na trasie jeden raz. Przecież mógłby normalnie jeździć a fotel instruktora mieć dokręcany w razie potrzeby.
Ja widziałem go kilka razy na Jana Pawła II, Armii Krajowej, Sabinowskiej- musiał się ktoś zapisać.