Not logged in | Log in | Sign Up
Jeśli Cię to pocieszy, to żaden turysta-kibic raczej nie będzie zwiedzał ani Marszowic, ani Ratynia, ani tym bardziej Lasu Mokrzańskiego, więc nie zobaczy Bogdana na własne oczy. Nie mi oceniać opłacalność tego zakupu z punktu widzenia DLA. Kupili tanie wozy, mogli dać niską cenę w przetargu, dzięki czemu wygrali. Byle by za rok czasu nie trzeba było Bogdanom robić gruntownego remontu. A mnie osobiście cieszy, że jeźżdżą tacy czterej muszkieterowie. Zawsze wsiadam z uśmiechem na twarzy, a wysiadam z jeszcze większym (i bolącym tyłkiem). Znakomicie poprawiają mi humor
Nie mniej jednak wszystkie wozy tworzą wizerunek miasta. A jak to wygląda?
Raz, że przetargu jako takiego chyba nie było. DLA jest prywatną firmą i kupują co chcą w jakiej chcą cenie. Dwa - porównując tabor nasz (nawet prywatny) do tego znanego mi z budapesztu, wiednia czy bratysławy, nie wypadamy tak blado jako miasto dużo mniejsze od ww. a do tego nie będące stolicą. IMHO lepszy taki nowy niż piętnastoletni Ikarus. Jeżeli chodzi o tabor miejskich spółek, to sądzę, że na tle ww. miast wypadamy chyba najlepiej (no, jakby jeszcze te gnioty skasowali).