Not logged in | Log in | Sign Up
Wiesz może jakimi trasami by te kursy miały jeździć? Czy to połączenia dzienne czy nocne?
Jeszcze nic nie wiadomo. Tak, jak w opisie Veolia stara się dopiero o uruchomienie tych połączeń. Jeśli je uruchomia wtedy na pewno powiadomią podróżnych o tych kursach, trasach, godzinach odjazdu i cenach biletów.
Nie wiem czy to dobre posunięcie VTB, może nie jestem tak obeznany ale kogo ona będzie wozić do tego Giżycka albo Poznania? Poza tym wiązałoby się to raczej z powrotem na trasy do Krakowa widma spod znaku Y171 i spółki;)
Jak to kogo? Z południowo-wschodniej Polski nie ma nic w np. stronę Mazur, a przecież takie linie to nie tylko przystanek początkowy w Sanoku i końcowy w Poznaniu/Giżycku tylko wiele innych po dordze w tym także większych miast, więc jest szansa na chętnych. Podobnie jak linia do Kołobrzegu, pewnie z samego Sanoka nie wyjeżdża full zapełniona, ale już z Krosna i Jasła potrafi nieraz wyjechać cały pełny, a kiedys widziałem nawet dwa wozy na tej linii.
@Yoda: Oba te kursy na pewno nie będą woziły powietrza. Przy odpowiednio poprowadzonej trasie, godzinach odjazdów dobrych dla pasażerów i odpowiednich cenach biletów (i reklamie również) kursy te będą mogły zarobić dla Veolii a zysk z nich pozwoli też uratować niektóre niedochodowe kursy, co ma też miejsce i w tej chwili. Poza tym jeśli chodzi o tabor to przecież co roku w wakacje zdezelowane Lidery powracają na kursy do Krakowa, więc to też nie byłoby niczym nowym. Zresztą nie wiadomo, czy po wejściu tych 2 kursów nie poleci któryś z dalekobieżnych, gdyż Veolia nie ma na tylu kierowców w Sanoku do obsługi tylu kursów (chyba, że Giżycko zrobią jedynie w wakacje, a Poznań jakoś również okroją), więc najlepszym rozwiązaniem byłaby współpraca z PKS-ami na tych trasach. Tylko, czy któryś z PKS-ów będzie w stanie zaufać Veolii, skoro oni stosują różne, niekoniecznie właściwe metody (np. wysokie stawki za wjazd na dworce w Sanoku, Brzozowie i Gorlicach, przez co np. wywalili PKS Jasło z dworca w Gorlicach).
kurs do Poznania będzie wydłużeniem któregoś z kursów do Krakowa, a oprócz tego będzie wydłużony jeszcze jeden z kursów do Krakowa i będzie jeździł do Kudowy Zdrój przez Wrocław
Jak dla mnie kursy te powinny zostać uruchomione jako osobne. Kursy do Krakowa mają dobrą frekwencję i nie potrzeba ich wydłużać zwłaszcza, ze na trasie do Kudowy czy Poznania konkurencja jest spora. Poza tym Veolia nie ma na tylu kierowców. Jeśli chcą uruchamiać tyle kursów to ok, ale niech uruchomią je jako osobne, a Kraków niech pozostawią w spokoju. I przede wszystkim powinni zatrudnić większą ilość kierowców albo współpracować z jakimś PKS-em. Veolia Bieszczady to nie PPKS Warszawa, że mogą sobie co miesiąc uruchamiać linie wg. swojego widzimisię, tylko powinni dokładnie przemyśleć swoją strategię.
nie wiem jak kursy do Poznania i Kudowy, ale wiem że ten do Giżycka będzie robiony na zmianę z tamtejszym PKS-em
Obyś Adrianie jak njaszybciej złożył dokumenty aplikacyjne do Veoli Sanok, bo faktycznie pracują tam teraz szlency -
z tymi liniami to gruba przesada. Trzeba tam kogos z realnym spojrzeniem na sytuację, z takim własnie spojrzeniem jak w twoim komantarzu powyżej.
Spokojnie, skończę 21 lat, zdam prawo jazdy kat. D (swoją drogą ciekawe czy dyrekcja Veolii w Sanoku sfinansowała by mi kurs raz kwalifikacje wstępną?) i wtedy na pewno zatrudnię się w Veolii. Tylko czy uda mi się to bez znajomości? wszak tam podobno tylko po znajomościach sie przyjmuje i co ciekawsze pupile pani prezes zwykle dostają najlepsze wozy.
Zeby nie zdominowac forum jedynie punktem widzenia Adriana_ dodam swoja opinie, z bardziej ekonomicznego punktu widzenia.
Wydłużenie kursów do Krakowa to bardzo dobry pomysl. Ma zapewniona frekwencje co najmniej do Krakowa, godziny odjazdów sa znane psażerom, opłaty za wjazdy na dworzec nie sa liczone podwojnie do Krakowa i w sumie potrzeba mniej kierowcow, niz gdyny uruchamiac calkiem nowy kurs.
Stworzenie nowego kursu, jakas alternetywna trasa do poznania jest po prostu bardziej ryzykowne.
A co do finansowania nieoplacalnych kursow to zadna firma zarowno Veolia, jak i dowolny PKS nie jest instytucja charytatywna.
No nie wiem, do Giżycka to jeszcze tak ,ale chyba tylko w sezonie ,lub piątek ,nied. poniedzi.bo chyba wtygodniu się nie opłaca ,a do Poznania nie będzie kogo wozić Kraków jeżdzi do Poznania i chyba go zawieszą ,za duża konkurencja , wszystko poobstawiane,po 2-3przewożników.