Not logged in | Log in | Sign Up
Jakoś Kamienna Góra radzi sobie z takim wozem.
Nie wiem skąd ta panika odnośnie awaryjności tych wozów,w Europie jeździ masa Magiqów, na Dolnym Śląsku kilka sztuk ma m. inn. Tour, co prawda były z nimi przejściowe kłopoty ( tak twierdzili kierowcy z PKS Tour) ale przecież każdy autobus ma jakieś wady.
Mimo kapryśnej elektroniki w tym modelu to myślę, że zakup dobry. To bardzo komfortowy wóz i na pewno lepszy niż H9 na trasie do Karpacza czy Wrocławia .
@solaris230: nie jechałem nim tego dnia, ale szczerze mówiąc to wnętrze nie zrobiło na mnie aż tak wielkiego wrażenia... @mk: a Ty wiesz gdzie jeździ przeważnie ten Magiq z Kamiennej? Obsługuje przewozy szkolne... Wyglądało by to tak jakby też bali się go gdzieś dalej puszczać...
@Kuczy, tylko nie można wrzucać wszystkich takich modeli do jednego worka, że te autokary są zawodne...Magiq Zawiszy to śmiga aż miło na trasie Legnica-Wrocław, czy na wynajmach. przebieg ponad 360.000km i rzadko kiedy coś w nim robią
PKS Lubin miał z nim dość dużo problemów już od samego początku eksploatacji. Może to jakiś trefny egzemplarz. Dwa razy uległ awarii na wschodzie, skąd musiał być ściągnięty na holu sztywnym. Nie liczę już ile usterek było na trasach w Polsce. Na początku eksploatacji, po opadach deszczu, woda przedostawała się do wewnątrz i zalewała pulpit oraz przyciski. Od początku również były bardzo poważne usterki związane z elektroniką.
ta bova z kamiennej do niedawna robiła przewozy szkolne koło jawora, a w czasie wykonywania przewozów szkolnych miała zepsute przednie drzwi przez prawie miesiąc
Jeleniogórski PKS normalnie wysyła te autobusy na trasy dalekobieżne oraz wynajmy, więc tak z nimi źle nie jest. Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że niektóre przedsiębiorstwa PKS nie potrafią prawidłowo eksploatować pojazdów występujących w pojedynczych egzemplarzach i stąd mogą pojawiać się permanetne usterki.
@Marek z Jeleniej, rok temu odbyłem dość długą rozmowę z kierowcą jeleniogórskiego PKS ''Tour''. Z tego co pamiętam, raczej nie chwalił tych autobusów. Mówił, że są bardziej awaryjne niż Futury. Wspominał też, że jedna z nich miała dość poważną awarię silnika, która pochłonęła duże sumy pieniędzy. Oprócz tego powiedział, że ''Tour'' kupuje bardziej autobusy na pokaz niż, żeby były praktyczne. Chcą aby 90% jednostek była wysokopokładowa. I po co skoro ''Tour'' obsługuje również kursy lokalne i międzymiastowe, na których zdał by egzamin autobus o standardowej wysokości. Dodatkowo oznajmił, że duża część tych Futur ma dość duże przebiegi i stan techniczny nie jest z bajki. Były po prostu kupowane za małe pieniądze.
Na pokaz ? Przecież żadną tajemnicą nie jest fakt, że bardzo dobra kondycja spółki wynika przede wszystkim z oparcia działalności przewozowej na umowach z biurami podróży, przewozach okolicznościowych i niektórych trasach daleokobieżnych. Logicznym jest w tej sytuacji kupowanie autobusów HD. Zważywszy na fakt, że rynek przewozów lokalnych praktycznie nie istnieje. PKS obsługuje dosłownie kilka typowych relacji lokalnych i powoli oddaje pole busiarzom. Nie wiem czy z ekonomicznego punktu widzenia kupowanie standardowych pojazdów ma jakiekolwiek uzasadnienie, tym bardziej, że jak wspomniałem co miesiąc otwierają się nowi przewoźnicy prywatni. Z tymi Bovami też mi się nie chce wierzyć- jakoś na zagranicznym wynajmach cały czas je widzę. Więc chyba szanująca się firma nie narażałaby się na puszczanie awaryjnego pojazdu do obsługi zagranicznej wycieczki.
nie złotoryjska a Plac Wolności