Not logged in | Log in | Sign Up
Pamiętam jak ta H9tka wracała zawsze z Lublina i kończyła swój bieg w Stoczku, teraz to już tylko wspomnienia, jeden z Mascott`ów też zakończył swój żywot i się ``najeździł``
Ten Autosan pod koniec swojego żywota był już bardzo wyeksploatowany. I tak długo pojeździł. A do Lublina - fakt, jeździł. Jeszcze w październiku zeszłego roku wracałem nim o 18:30. A ten zezłomowany Mascott od początku sprawiał problemy. Dwa miesiące przestał na bazie zanim został wprowadzony do ruchu. Potem też nie bylo lepiej. Jednym z jego mankamentów było to, że powyżej 60 km/h tak wył że aż uszy bolały.
@mateusz-210300 mogę przypuszczać że następne Mascotty też będą się buzować, kwestia czasu
Co do powyższej H9tki jeszcze pamiętam że jeździł w okleinie telefoni komórkowej Idea Pop (dzisiejszy Orange) i kończył zawsze bieg o 18:00 ale paręnaście lat temu takie dzieje następowały