Not logged in | Log in | Sign Up
Linia 76!!!!!
#4248 ducie pokazuje tam po lewej
a jeszcze nie tak dawno był czerwony jak ten kapturek...:)
cytuje za aktulalościami z TVP 3 Katowice. Pewien Norweg będąc w Polsce - napisał, że to piękny kraj. Piękny z wyjątkiem 1 miasta - Katowic. Katowice to najbardziej ohydne miasto na świecie..... kiedy tylko wyszedł z pociągu na powyższym dworcu.... dopadli go żebracy.... po za tym bród, syf, smród... demolka..... kasierka która "zapomniała" mu oddać reszty grdy kupował bilet do Krakowa itd... "
Mam nadzieję, że wkrótce ten dworzec odremontują.... bo to jest tragiczna wizytówka miasta. :( pzdr!
BARDZO FAJNA FOTKA.
katowice nie są brzydkie tylko zanidbane, a to że go akurat dopadli żebracy, czy to, że spotkał "operatywną" kasjerke PKP, mogło go spotkać w każdym innym polskim (nie tylko) mieśćie... Mimo wszyskto rzeczywiście Katowice nie zawsze są przyjazne dla przyjezdnych...:(dworzec PKP dla Holendrów i innych to czysta extrema:) ciekawe co by powiedzieli na Załężę czy Szopienice nocą:)
katowice nie są brzydkie tylko zanidbane, a to że go akurat dopadli żebracy, czy to, że spotkał "operatywną" kasjerke PKP, mogło go spotkać w każdym innym polskim (nie tylko) mieśćie... Mimo wszyskto rzeczywiście Katowice nie zawsze są przyjazne dla przyjezdnych...dworzec PKP dla Holendrów i innych to czysta extrema ciekawe co by powiedzieli na Załężę czy Szopienice nocą no właśnie.... a czy tak powinno być.....?! gdzie policja? gdzie służby drogowe? gdzie SOKiści.... nigdy ich nie ma tam gdzie są potrzebni... a potem nasze miasto ma wizytówkę na zagranicznych stronach internetowych! :(
to juz inna strona medalu, policja czasem woli nie widzieć, wtedy gdy jest( przebywam w katowicach w ciągu roku akademickiego i na patrol policji rzeczywiście ciężko trafić) ale w Polsce takie mamy prawo sprzyjające kieszonkowcom , że zawsze najbardziej ucierpi ten pokrzywdzony, albo uczciwy. Może spotkałes sie kiedyś z bezradnością kontrolerów w autobusiach czy tramwajach...co oni mogą zrobić gościowi bez biletu czy dowodu, który smieję im się w twarz...pogrozic palcem i to tak żeby nie widział( karę i tak sobie oleje, bo nie ma z czego zapłacić) z obawy o własną dupę, po co sokista czy policjant ma sie wychylać za marne kilaset złoty, a jeżeli to robi to jest gościem z powołaniem i chwała mu za to. Wiadomo, że kasa wszystkiego nie załatwi, liczą się jeszcze chęci, odwaga, mentalność i brak powodów zmuszających ludzi do żebractwa, złodziejstwa, rozkradania wagonów, a do tego potrzeba sporo czasu:(
No właśnie z tymi kontrolami to teoretytcznie kontroler ma prawo zwrócić się do funkcjonariusza Policji (w razie braku dowodów tożsamości) ale chyba w większości kończy się to wypuszczeniem :( Ostatnio jak jechałem 83 to była kontrola i jedna dziewczyna nie miała biletu ani 'niby' dowodu, więc na Rokitnicy ją puścili...
a jak nie wypuszczą to koleś wyskoczy przez okno (linia 12 na dworcu PKP) może ktos widział?