Not logged in | Log in | Sign Up
R-4 zawsze było specyficznym zakładem... A po tym wypadku niektóre wozy ok. 5 rano na zajezdnie pozjeżdżały I dziękuję za podjęcie interwencji - ja początkowo wahałem się czy jechać, ale ostatecznie zdecydowałem się! ;] /kl
Tak. W zasadzie byłem, nazwijmy to, usatysfakcjonowany, acz niewyspany... /kl