Not logged in | Log in | Sign Up
Bo jest to pierwszy odcinek Krakowskiego Szybkiego Tramwaju. Tak, tak, mnie tez takie wyjasnienie nie przekonuje, ale w Krakowie propaganda zazwyczaj liczy sie bardziej niz rzeczywistosc, co bedzie zreszta najdobitniej widac po otwarciu ostatniego odcinka KSt - tego w nieszczezsnym tunelu pod Dworcem Glownym. Strach sie bac...
O tunelu już czytałem Ale Kurdwanów? Przecież wjazd na Wielicką zajmuje kupę czasu - raczej do szybkich ten tramwaj nie należy
Ludzie nawet sie smieja, ze ten tramwaj nazywa sie "szybki" bo ma szybki w oknach. :-> No ale coz... tak jak napisalem, propaganda liczy sie najbardziej - i poniewaz oficjalnie jest to pierwszy odcinek pierwszej linii KST, to maja tu jezdzic wylacznie skunksy i koniec. Jeszcze do niedawna na 34 jezdzily trojsklady, ale MPK zdecydowalo sie je wycofac na rzecz bombardierow i ludzie zaczeli zostawac na przystankach w godzinach szczytu... Propaganda, propaganda i jeszcze raz propaganda - nawet kosztem rzeczywistej jakosci transportu. No ale tak to wlasnie wyglada...
A bo nie warto komentowac... Za kazdym razem jak sobie o tym wszystkim pomysle, to mi sie cisnienie podnosi... :-P :-P :-P
Nowosądecka / Wielicka to pikuś. Zobacz sobie na Wielickiej koło Kabla - ograniczenie bodaj do 20/h. W propagandowym tunelu mówiło się o prędkości 30/h. Szybkość że ho-ho...
Pal szesc szybkosc - jeszcze weselej bedzie w liniach dojezdzajacych z Kurdwanowa do Pierwszej Obwodnicy po zabraniu 34 z obecnej trasy i bez wzmocnienia 24... Przeciez wczesniej czy pozniej dojdzie do jakichs bojek, bo ludzie nie wytrzymaja psychicznie tego, ze dzien w dzien nie mieszcza sie do tramwaju i zostaja na przystankach... za to amatorzy tunelu beda sie wozili na lezaco w tlenowozie co piec minut...
Powiedz to decydentom Loki. Już raz uszczęśliwiono Kurdwanowian rodziną trzydziestek z czego z niesmakiem musiano się wycofać. Teraz wróżę podobny efekt. Może "24" co 10 minut i z uffokami coś da, ale czy ktoś na to wpadnie ?
Efekt nie bedzie podobny. Efekt bedzie o wiele gorszy, jesli sprawdza sie przewidywania, ze miasto nie da ani grosza na wzmocnienie 24 - ludzie nie beda mieli jak dojechac do centrum... Co im zostanie? Powiesic sie na dachu tramwaju? Jechac cudowna piecdziesiatka i przesiadac sie na Wielickiej na tramwaje jadace z Biezanowa, ktore juz sa tak zaprane, ze nie pomieszcza kurdwanowian? Przesiadac sie na Rondzie Mogilskim na tramwaje jadace od strony Huty (rowniez zaprane - a do tego bylaby to podroz naokolo)? Tak naprawde jedyne, co im zostanie to przesiasc sie do samochodu...