Not logged in | Log in | Sign Up
264616
:
0
0
Uploaded: 2008-08-14 13:23:47
Place: Warszawa / Mazowieckie
Width: 800, Height: 598
File size: 179.06kB
File size: 179.06kB
12 august 2008 - Warszawa, ul. Grójecka.
Wreszcie i ja sobie białoruskim ustrojstwem pojeździłem (dotychczas hulałem tylko po zajezdni w Ełku). Oto i odczucia:
Jedzie super. Dynamiczny, ani troszkę nie szarpie, dobry skręt. Wnętrze też ujdzie.
Ale kabina tak: Fotel ma 5000 możliwości regulacji, ale w każdej mam oparcie 5 cm za plecami, ale zagłówek na głowie; kolano uniesione wysoko w górę i noga podkurczona na pedale gazu. Fotel wykonuje na nierównościach (nie tyle dziurach, co po prostu zmianach nachylenia drogi) takie skoki, że lewą nogę lepiej trzymać w powietrzu, żeby sobie łękotki nie rozwalić. Włączenie kierunkowskazu to skomplikowany głęboki ruch nurkujący ręki pomiędzy kolanem a kierownicą. Klakson jeszcze gorzej. Prądu wyłączyć się nie da (jak wyświetlacz padł to na chama wyciągnąłem kable ze sterownika). Niby jedzie płynnie, ale prędkość 60 km/h wydaje się już dość duża, a 80 km/h bardzo duża (w solarisie nawet się jej nie zauważa). Jak chciałem na czerwonym świetle odwrócić tablicę, to kierownica mnie nie wypuściła z fotela. Na następnym skrzyżowaniu odsunąłem fotel, a on jak się z niego zejdzie to opada w dół i zanim się nie napompuje (czyli połowę odległości do najbliższego przystanku) siedzi się jak na nocniku z kierownicą na wysokości zębów.
W lusterku wewnętrznym widzę głównie kabinę - słupek i idiotycznie pofałdowaną szybę. Niby jest jeszcze drugie, ale miałem kursy pracownicze, a i tak nie widziałem, czy ktoś chce wysiadać. Jak się uda przebić wzrokiem przez te skomplikowane kształty, to można coś wypatrzyć w lusterku wewnętrznym. No i jedyny schowek dla kierowcy to jest na zeszyt. Termos, kanapki, komórka, portfel - nie ma gdzie wsadzić.
Wreszcie i ja sobie białoruskim ustrojstwem pojeździłem (dotychczas hulałem tylko po zajezdni w Ełku). Oto i odczucia:
Jedzie super. Dynamiczny, ani troszkę nie szarpie, dobry skręt. Wnętrze też ujdzie.
Ale kabina tak: Fotel ma 5000 możliwości regulacji, ale w każdej mam oparcie 5 cm za plecami, ale zagłówek na głowie; kolano uniesione wysoko w górę i noga podkurczona na pedale gazu. Fotel wykonuje na nierównościach (nie tyle dziurach, co po prostu zmianach nachylenia drogi) takie skoki, że lewą nogę lepiej trzymać w powietrzu, żeby sobie łękotki nie rozwalić. Włączenie kierunkowskazu to skomplikowany głęboki ruch nurkujący ręki pomiędzy kolanem a kierownicą. Klakson jeszcze gorzej. Prądu wyłączyć się nie da (jak wyświetlacz padł to na chama wyciągnąłem kable ze sterownika). Niby jedzie płynnie, ale prędkość 60 km/h wydaje się już dość duża, a 80 km/h bardzo duża (w solarisie nawet się jej nie zauważa). Jak chciałem na czerwonym świetle odwrócić tablicę, to kierownica mnie nie wypuściła z fotela. Na następnym skrzyżowaniu odsunąłem fotel, a on jak się z niego zejdzie to opada w dół i zanim się nie napompuje (czyli połowę odległości do najbliższego przystanku) siedzi się jak na nocniku z kierownicą na wysokości zębów.
W lusterku wewnętrznym widzę głównie kabinę - słupek i idiotycznie pofałdowaną szybę. Niby jest jeszcze drugie, ale miałem kursy pracownicze, a i tak nie widziałem, czy ktoś chce wysiadać. Jak się uda przebić wzrokiem przez te skomplikowane kształty, to można coś wypatrzyć w lusterku wewnętrznym. No i jedyny schowek dla kierowcy to jest na zeszyt. Termos, kanapki, komórka, portfel - nie ma gdzie wsadzić.
Comments
- walus025 (*.184.239.222.ipv4.supernova.orange.pl) (2008-08-16 22:47:04)
ała. Chociaz w sumie nigdy nie widziałem Mazika w środku.
czyli 3,5 punkta na 6.Send Your Comment
User functions
Share It: 
Related Content
Load the map!
Link us
Forum style: [URL=https://open.phototrans.net/14,264616,0,____203067_WL_69007.html][img]https://open.phototrans.net/images/photos/original/757/264616.jpg[/img][/URL]
HTML: <a href="https://open.phototrans.net/14,264616,0,____203067_WL_69007.html"><img border=1 src="https://open.phototrans.net/images/photos/original/757/264616.jpg" alt="Taken from transport.wroc.biz"></a>