Not logged in | Log in | Sign Up
Hehe oj Lipton żebyś Ty wiedział jak często oni tu na czerwonym przejeżdżają na pełnej pi..dzie. Praktycznie zatrzymują się tylko jak coś jedzie, w innych przypadkach słupu z sygnalizatorem dla motorniczych tu nie ma
No właśnie dziś poczyniłem stosowne obserwacje. Zostaną one skierowane do stosownego działu Co nie zmienia faktu, że jednak sporo tramwajów zatrzymywało się przepisowo. Inna sprawa, że wzbudzanie tej sygnalizacji działa dość kretyńsko :> /kl
To też prawda, że działanie tej sygnalizacji powinni poprawić. Podobnie jest na skrzyżowaniu Wolskiej i Elekcyjnej. Tam często tramwaje ruszają na wyczucie, że zaraz będą mieli zielone (parę razy się już pomylili
Umówmy się, że działania wzbudzanych sygnalizacji dla tramwajów generalnie nie będę komentował /kl
Sposób w jaki jeździ się w tym miejscu nie jest nowością. Jest to spokojne miejsce, ruch niewielki bo do tego CH przyjeżdża mało osób. Nie mniej jednak w ten sposób można sobie wyrobić odruch, że jak nic nie jedzie (gdziekolwiek) to można jechać na czerwonym a z tąd to tragedii krótka droga.
No właśnie. A jak się kończy takie jeżdżenie w tym miejscu, to zademonstruję może już jutro (dziś ), bo dziś nie mam już siły kolejnych fot obrabiać... /kl
Taka niedorobiona sygnalizacja nie powinna dziwić, iż jest ignorowana. To mi przypomina też sytuację stawiania na siłę i bez pojęcia znaków przez naszych drogowców. Jakież to potem zdziwienie, że Polacy nie stosują się do znaków. Kolejne przypadki to tworzone błędne paragrafy przez "wspaniałych" parlamentarzystów (nie rzadko sprzeczne). Nie należy pochwalać łamania prawa, ale czym więcej się poznaje, tym bardziej widać, że nie sposób ...
Wiesz Przejk, inni też ją ignorowali, ale chociaż zwalniali. Stałem tam chwilę, więc zaobserwowałem, że jednak jakieś samochody przez ten przejazd przejeżdżają. Więc możesz sobie wyobrazić co by było jakby któregoś z nich trafił potrójniak pędzący ~50 km/h... /kl
Wiesz, czasami jest też tak, że światło zmienia się 10-50 metrów przed przejazdem, kiedy tramwaj jest w trakcie zadawania rozruchu, bądź juz jest rozpędzony do 40-50 km/h conajmniej, w takiej sytuacji nie sposób zatrzymać skład przed sygnalizatorem, wtedy też ciśnie się jazde ile wlezie choc nie przecze, że akurat w tym m-cu lubią jeżdić na pałe.
Akurat to światło paliło się wcześniej "na poziomo" z dobrą minutę, a motorniczy rozruch składu przeprowadził jakieś 200 metrów wcześniej ;] Jakby się zmieniło tuż przed nim, to bym się nie czepiał /kl