Not logged in | Log in | Sign Up
20 min. opóźnienia to w PKS Bydgoszcz norma. Chyba nie ma bardziej lekceważącego pasażerów przewoźnika. Ostatnio na kołobrzeski "Komfort" czekałem tylko 1 godzinkę dłużej niż było na rozkładzie.
pasażer - nie jesteś kierowca wiec nie zabieraj głosu.
Jak mają się wyrabiać jak są korki??? Latać mają???
pasażer - kup sobie samolot będziesz szybciej...
Adam: To właśnie pasażer ma tu wiele do gadania ! To on ocenia przewoźnika, który ma się z nim liczyć ! [...]: Ja się nie wyrabiają to się rozkład zmiania, a nie bajki wciska...
ale co do korków przesadzacie z własnego doświadczenia wiem, że da rade przyjechać o czasie...
Każdy ma tu trochę racji. Po pierwsze od momentu jak wszedł Komfort Bus jest praktyczne ten sam rozkład tzn wyjazd z Bydgozczy i wjazd do Warszawy i odwrotnie ale w tym czasie dołożono wiele przystanków. W Toruniu zatrzymywał się kiedyś tylko na placu teatralnym a teraz staje na Mickiewicza, Broniewskiego i Toruń Wsch. A czas został ten sam.I efekt jest taki że z Torunia już wyjeżdzą sie conajmniej 10 minut w plecy.I jeszcze dołożyli ten Dobrzyń nie wiadomo po co.A pamiętajmy ze most we Włocławku jest zamknięty i trzeba jecha przez tame i kolejne min 15min w plecy, dokładamy Warszawę i mamy gotowe dobre kilkadziesiąt minut opóźnienia. Najmniej można mie pretensji do kierowców bo oni robią co mogę by nie opóxnia i nadrabia. Jazda z min 100km/h jest normą, w przeciwnym wypadku nie ma mowy o braku opóxnienia kwestia tego tylko ile minut.I oni tak jeżdżą nie tylko na dwupasmówce ale na każdej drodze. Łukasz wie jak jest. Także kierowcy robią o moga.Odjazd z Zachodniego jest np o 15.30 a z Centranego o 15.40. Możliwe jest przejechac i jescze załadowa ludzi i skasowa bilety w 10 min? No coment. Ale dyrekcja PKS Bydgoszcz to totalny beton. Cichy pisze o zmianie rozkłady. A dlaczego tego nie robią? Z prostej przyczyny. Musieliby da drugiego kierowcę bo już teraz czas przejazdu( rozkładowy) wynosi 4.55h. I zapomnijcie o jakiejkolwiek przerwie w tym czasie.Wszędzie jest na styk więc kierowca nie ma ustawowej przerwy po 4.30h jazdy. Czasami są podjazdy do Torunia ale czasami ich nie ma. Zależy czy jest kierowca czy go nie ma.Więc zapomnijcie o zmianie rozkładu. Oni wolą dołożyc jakiś głupi Dobrzyń gdzie wsiada 5 osób na miesiąc bo wójt wybłagał niż zają się tymi pasażerami których mają. Zresztą niech tylko busiarze w Płocku się rozkręcą to Komfort idzie z torbami. W tej chwili iloś osób podróżujących na trasie Bydgoszcz - Warszawa to góra 5 osób. Większoś to Bydgoszcz - Toruń i Płock - Warszawa i na odwrót. No ale co się dziwic skoro kolej bije ich na głowę. Taki TLK Kujawy odjeżdża o 15.40 i są same sześciosobowe przedziały a wagony świeżo po modernizacji + wagon barowy i jedzie 3.40h a cena to 48 zł.Efekt jest taki że jest pełny.A co mamy w Komforcie min. 5.30h jazdy gdzie nawet nie ma czasu się wysikac bo opóźniony. A cena 42zł + 3zł bagaż. Warto oszczędzac czas dla tych 3 zł?
Powiem wam czemu są złe spóźnienia bo musze czekać na ten autobus X minut co dobija mnie, i raczej zrezygnuje z tego kursu focenia nawet ;P.