Not logged in | Log in | Sign Up
Ano wybrałem się, nawet 2 razy Okolice fajne, widziałem nawet zarośniętą przyczepę od ogórka i może bym podjechał jeszcze do Abramowic prywatnych bo tam jest ładnie gdyby nie pękła mi dętka i bym nie musiał wracać z Głuska do Motycza piechotą (25 km)