Not logged in | Log in | Sign Up
Wczoraj miał już u nas problemy techiczne: rano z wyświetlaczem, natomiast wieczorem do końca nie wiem z czym, ale pan z pogotowia technicznego grzebał mu w przednim panelu na Okrężnej.
Albo coś ściemniacie, albo trafiliście na pechową serie. U nas MANy jeżdżą aż miło. Jedynie NG313 miały problemy z mostami (MAN naprawił bez żadnego gadania) no i 3 lata temu się silniki w używanych NL223 zacierały, z naprawą też nie było problemu. No i Lion'sy z 2005r. uszczelki pod głowicą pękały. Ale teraz się spisują bardzo dobrze, i stoją jedynie po kolizjach/wypadkach.
Ściemniać to Ty se możesz światło ... To są czyste fakty, a wydawanie opinii pozostawiam wam.
w Płocku są te same problemy z kratownicami co w Toruniu i to we wszystkich NL z 2004 i 2005r :-(
Gdańskie też pękają, tylko gdyby były to jelcze to już by pół Polski o tym huczało, ale że MANy są super hiper odlotowe, to jakoś nic o tym nie słychać. Ostatnio słyszałem, że w Gliwicach też bardzo "chwalą" ich Lion'sy.
To faktycznie musza byc cholernie pechowi, skoro w Poznaniu 10-letnie NL202 jezdza wszystkie bez zadnych NG/mod czy innych fajerwerkow. I to bez wiekszych problemow. Poza jednym, ktory sie wzial i sfajczyl.
Straphan, nie porównuj II generacji MANa do III. Poza tym około 2003/4 roku ceny autobusów MANa jakby spadły na polskim rynku, w czymś to musi znaleźć odbicie.
Co to znaczy "jakby"? Były tańsze czy nie? A może to jakieś kolejne subiektywne fakty?
U nas III generacja jeździ bez większych problemów. O pękaniu kratownic wogóle nie ma mowy!