Not logged in | Log in | Sign Up
Boski wygląd a do tego znakomita czytelność wyświetlaczy zewnętrznych. Dawno się tak nie cieszyłem z zakupu nowego taboru. W dyszkę trafione busy
Tylko, żeby frekwencja na liniach była spora, też bym się cieszył...
łoł Scania wkońcu zaprzestała robić "smutne" autobusy
Wybaczcie, ale naprawde, mimo szczerych checi, nie jestem w stanie zauwazyc przewagi scanii nad manami. Zgadzam sie ze ma swietny silnik. Iiii... tyle?
Porazka stylistyczna moze nie jest, ale mnie sie nie podoba. Pociapany taki. Tyl ladny, z boku nieciekawie, a przod jest ostatecznie do opatrzenia. Z boku raza mnie te czarne pasy przy dolnej krawedzi okien z przodu i z tylu. Zalozenie jest takie ze przecietny ludz tego nie widzi. Ale ja widze i wydaje mi sie ze cala wzgledna dynamika przodu i tylu siada wlasnie w tych miejsach z boku, przez co calosc robi sie troche klockowata. Aaa i czemu obrysowki z przodu sa zarowkowe a nie diodwe? Skoro potrafili wetknac diody w cala tylna sciane, za co chwala, to tak ciezko bylo zrobic to z przodu? Ale gust to gust, innym podobac oczywiscie sie moze.
Skrzynia biegow. Szesciobiegowa? Dobrze naliczylem? Bywa chyba ze sie troche gubi. Redukuje z malym szarpnieciem. I hamulec przystankowy. Start po zamknieciu drzwi to kolejne bujniecie calym pojazdem. A w tych najnowszych manach tego juz nie bylo. Kokpit - w porzadku. Ale nowym manom jednak nie dorasta do piet. Przestrzen pasazerska. Smutno. Dobrze ze jest ta pseudodecha na bocznych scianach. Po szwedzku Zimna atmosfere uwydatnia, moim zdaniem, za jasne oswietlenie. W manach taki mily klimat sie robil, w scaniach o takowy ciezko. Szkoda tez ze szyb obok drzwi nie podciagnieto pod sam sufit. Wyeliminowanoby wtedy prawdopodobnie urywajacy leb przeciag pdczas postoju z otwartymi drzwiami. No i wszechobecne trzeszczenie, na ktore nie sposob nie zwrocic uwagi. Drzwi odskokowe? Tez mnie zdziwily, bo z tego co pamietam to w papierach od przetargu bylo ze chca otwierane do wewnatrz. Ale to tak na marginesie bo osobiscie wole wlasnie takie rozwiazanie
Gadzetow typu oswietlenie nad drzwiami, czytelnej tablicy czy kamer nie wymieniam, bo wiadomo ze to opcje i daloby sie je wsadzic na upartego nawet do ogórków
I samo wprowadzenie calkowicie nowej marki do koszalina. Tabor opiera sie na manach, ktore, jak mi sie wydaje, nie sprawiaja wiekszych klopotow eksploatacyjnych. A teraz scania.
A nowe 'lajonsy'? Robia scanie, moim zdaniem skromnym, jak chca. Ladniejesze, lepiej zmontowane..
Podsumowujac moj glupawy tekst, nie powiem zebym sie nie cieszyl z nowych autobusow, bo teraz koszalin jeszcze bardziej odskoczyl taborowo innym miastom (yeah :P), ale jak dowiedzialem sie ze scania wygrala przetarg, to nie skakalem z radosci. Troche ze wzgledu na design, troche z powodu dziwnego wpychania scanii miedzy konstrukcje niemieckie.
I nie uwazam sie za nie wiadomo kogo, w zaden sposob nie chce urazic fanow scanii czy innych, ktorym nowe szwedki przypadly do gustu. Nie moglem jednak tak ze spokojem przygladac sie komentarzom typu "many, a w szczegolnosci neoplany wysiadaja". O ile z neoplanami sie zgodze, to z tymi manami juz przelknac nie moglem
Oby jednak nasze nowe zolte pojazdy sluzyly jak najdluzej i nie sprawialy problemow
pozdrawiam wszystkich
Kuba, wierz mi, nie tylko Ty jesteś zdziwiony że przetarg wygrało takie cuś jak Scania, ja w momencie ogłoszenia przetargu świętowałem że przyjdą nowe Lionsy, a tu niespodzianka. Ale muszę przyznać że to z jednej strony dobrze i źle. Dobrze, bo jest jakaś różnorodność taborowa. Źle, bo (może to teraz nieco dziwnie zabrzmi) nie jest to MAN, który ma w Koszalinie bardzo dobre zaplecze. Jednak mimo obaw jakie budziły u mnie Scanie zrobiły na mnie dobre wrażenie. Myślę, że wnętrze jest rozplanowane rozsądniej niż w MANach, bo przynajmniej nie ma miejsc na półtorej pasażera. Sprawa bujnięć i szarpnięć pojazdem- weź pod uwagę, że jest to nowy pojazd i kierowcy dopiero go wyczuwają. Jest to po prostu kwestia stylu jazdy, niektórzy już ją opanowali. Trzeszczenie? Ja takowych dźwięków nie słyszę, choć patrząc na wykończenie obudowy pulpitu- kwestia paru miesięcy No właśnie, pulpit. Sam jest dobry, ale cała reszta jest porażką. Informacja dla pasażerów- może mam pecha, ale jak ostatnio nimi jeździłem to w ani jednym nie działała. I dobrze, bo chodzi za głośno :P Coś, co mnie baaardzo niemile zaskoczyło- jak fociłem w poniedziałek (15.1) 2004 na przemysłowej, kiedy autobus wyhamował w zatoczce doszedł do moich uszu dość nieprzyjemny pisk z hamulców (a'la Neoplan, choć znacznie cichszy), a to mi się niezbyt spodobało... O wyposażeniu i wyglądzie nie będę się rozpisywał, bo to kwestia gustu Mam nadzieję że się nie będą sypały za parę lat jak meble z Ikei Czy zakup Scanii był lepszym rozwiązaniem od zakupu MANów?? Czas pokaże, z mojego punktu widzenia stoją na równi Również pozdrawiam!