Not logged in | Log in | Sign Up
Tegoroczne zakupy firmy zdecydowanie na plus. Chociaż to tylko kropla w morzu. Aczkolwiek, fundusze które poszły na te Irizary też mogły chyba zostać jakoś lepiej spożytkowane. Te wozy mają już nastukane dużo kilometrów, nie miały wcześniej jakiegoś łatwego życia.
Każda marka ma jakieś mankamenty, a jest w czym wybierać. Myślę, że cena gra pierwsze skrzypce.
Jak się ma kasę to się unifikuje, jak się nie ma to się szuka okazji. 12tyś za odbudowaną H10 z Wojska, która zarobi na siebie w kilka miesięcy to bdb wybór.
Dodam tutaj, że PKS w kraju nie jest tak kasiasty jak miejskie zakłady i nie mają dotacji by ujednolicić i wymienić flotę. Wymieniają to co jest tanie i łatwo się serwisuje i nie psuje a koszta utrzymania również są tanie. Tylko co niektórzy mogą sobie pozwolić na nowe autobusy. I naprawdę cieszmy się z tych gratów które jeszcze kupują i eksploatują.
@Pilanin: Otóż to. Gdyby nie dotacje jakie otrzymują miejskie firmy, to pewnie w większości miast na ulicach można byłoby spotkać Jelcze i Ikarusy.
Komunikacja regionalna dziwnie została pominięta w procesie modernizacji i zwiększenia finansowania transportu publicznego. A teraz jest już za późno, została zlikwidowana.