Not logged in | Log in | Sign Up
Powiem dzisiaj miałem okazję nim jeździć i fakt pod górę umierają, ale jak się rozpędził to 85 jechał. Prócz tego, że wpadają w tryb awaryjny oraz to, że auto nie ma właściciela i wszystkie plastki tłuką to bardzo przyjemne auto.
Ostatnio jechałem na II*Armii za nim w kierunku Białego Kamienia to musiałem na 2jce za nim się człapać, widać że chce jechać ale nie ma czym.
Pytanie do kolegów z Podbeskidzia, te z Bielska też takie felerne?
Ostatnio jak nim jechałem prawie na pusto na 12 na strefie, to myślałem że poproszę pasażerów żeby mi pomogli go pchać po górkę 😁 ale fakt, później ogarnąłem patent żeby byle jak to to jechało. Paweł dobrze pisze. Gdyby nie brak mocy to ogólnoe całkiem fajne autko by było.
Grzesiu tam trzeba na patencie, jak zamula to guzikami zmieniać biegi i jakoś to idzie. 😀 Tutaj sądzę, że nie brak mocy jest przyczyną, wydaje mi się iż one wpadaj w tryb awaryjny.
...a co ma się z nimi stać...