Not logged in | Log in | Sign Up
W ostatnim czasie w MPK Lublin drastycznie wzrosły koszty zakupu energii elektrycznej. W lokalnej prasie był nawet artykuł na ten temat. Z drugiej jednak strony prawda jest jednak taka, że wozokilometry trolejbusowe zawsze były sporo droższe od wozokilometrów autobusowych. Aż dziw bierze, że w władze LBN zachwycają się tym środkiem transportu zbiorowego, którego koszty w ostatecznym rozrachunku ponosi pasażer. Rozumiem, że tradycja tradycją, ale kiedyś po mieście jeździły omnibusy, co nie znaczy, że dalej powinny być utrzymywane. Z ekologią też ma to wszystko nie wiele wspólnego, bo w Polsce energię elektryczną wytwarza się z... węgla. Jeśli do tego dołączymy wysoki koszt zakupu trolejbusów, ich ograniczony zakres przejazdu uzależniony od trakcji i wysoki koszt wymiany baterii, to niestety bilans wychodzi ujemny. Podobnie przedstawia się kwestia z autobusami elektrycznymi, spośród których przy minusowych temperaturach znaczna część nie wyjedzie z zajezdni. Niestety. ale na chwilę obecną nie jest to dopracowana technologia.
Zapatrzeni ślepo w trolejbusy i tak tego nie zrozumieją. Nie przetłumaczysz nijak i tak będą pleść swoje.
Bo pisaki zapierdoliły sprawy energetyczne koncertowo. Upierdolili wiatraki, fotowoltaike i został nam tylko ruski węgiel.
Z jednej strony niegospodarne zarządzanie komunikacją miejską przez lokalnych włodarzy, z drugiej strony niegospodarne zarządzanie tematami energetyki przez krajowych przywódców. I cóż się dziwić....
A to nie tak, że wyjeżdżają Ursusy bo mają bramki liczące pasażerów?
@Hehehszek - nie bądź naiwny.
@Tatuś
To nie jest wina wyłącznie polskiej polityki. Zresztą, pakowanie wszędzie polityki jest słabe.
@Chris; @Lub
Likwidacja trolejbusów w Gdyni, Lublinie czy Tychach nie przejdzie i wy dobrze o tym wiecie!