Not logged in | Log in | Sign Up
I jak już to zrobią, to będziemy w Bydgoszczy jeździć co 30 min w dni powszednie, a w weekendy co 45 min. Na wszystkich liniach
Panie Marku, ciekawy opis, fajne informacje, dziękuję. Poza tym obserwuję, że 30 minutowy takt w weekendy wzbudza duże emocje. Jeżdżę tramwajami i mogę stwierdzić, że w weekendy jeżdżą zwyczajnie puste. Jeżeli zatem padają stwierdzenia, że podaż jest za mała, to kto w takim razie ma płacić za przewóz powietrza?
Ta częstotliwość 30-minutowa w weekendy nie byłaby taka zła, gdyby na wspólnych odcinkach był zachowany jako taki takt. A nie, że wszystkie trzy linie spod dworca jadą praktycznie jedna po drugiej, a potem jest 18 min przerwy. Tak samo linie 4 i 8 powinny mieć na wspólnym odcinku takt 15-minutowy, a 2, 9 i 11 10-minutowy. W niedzielę taka częstotliwość jest wystarczająca. Co najwyżej w soboty między 11 a 18 mogłyby wszystkie linie jeździć co 20 min.
A dlaczego tramwaje są puste - bo kto chciałby nimi jeździć przy takich częstotliwościach? Tym bardziej, że sporo odcinków dostało mocno po tyłku - np. na Fordon czy Wilczak nie dołożono linii. Nie wystarczy ogłosić w mediach że "miasto stawia na transport publiczny", trzeba faktycznie coś zaproponować poza marketingowym bełkotem.